Ożywienie gospodarcze powiat strzelecki przeżywa od przełomu 2018 i 2019 roku. Ten trend wiąże się przede wszystkim z intensywnym rozwojem Strefy Aktywności Gospodarczej w gminie Ujazd, ale i gminy Strzelce Opolskie.
Na terenie powiatu można wyróżnić dwa obszary gospodarcze: przemysłowy oraz rekreacyjno-turystyczny, wiążący się z centrami kultury. Ze względu na siedzibę dużych firm dominują Ujazd i Strzelce. Kolejna pod względem gospodarczym jest Krasowa pod Leśnicą. Coraz większą rolę odgrywa też Kolonowskie z firmami skupionymi w strefie podmiejskiej.
Biznes strzelecki: przemysł, rolnictwo i turystyka
Pozostałe gminy, szczególnie w południowo-zachodniej części powiatu, mają charakter typowo rolniczy, gdzie tereny uprawne stanowią około 50 proc. powierzchni. Rolnicy uprawiają tu m.in. rzepak, pszenicę, buraki cukrowe, ziemniaki, a w ostatnim czasie dość chętnie także kukurydzę. M.in. dzięki funduszom z UE, zmodernizowali gruntownie swoje gospodarstwa. Na uwagę zasługują świetnie prowadzone duże rodzinne gospodarstwa rolne, na ogół minimum 100-hektarowe. Wyróżniają je innowacje w produkcji czy hodowli wielkopowierzchniowej.
Ważną rolę w gospodarce powiatu odgrywa też turystyka, a kluczowa jest tutaj Góra św. Anny, najwyższe wzniesienie grzbietu Chełma na Wyżynie Śląskiej.
– Pełni miejsce kultu. Naszą perełką jest też Park Krajobrazowy Góra św. Anny – podkreśla Waldemar Gaida, starosta strzelecki. – Znaczenie tego miejsca jest na tyle duże, że znalazło się w symbolice powiatu. Mamy tu także sanktuarium, amfiteatr i Pomnik Czynu Powstańczego wpisany na listę prezydencką pomników historii.
Na terenie powiatu z sukcesami działają też mniejsze firmy rodzinne, wykorzystując wartości kulinarne i przyrodnicze regionu. To m.in. szlak gęsiny biegnący przez Jemielnicę, liczne w powiecie pasieki, słynne sery krowie i kozie (Kadłub). Mocno stoi też cukiernictwo i tradycja wypieku kołocza śląskiego, czy… produkcja kulek mlecznych. Cenione cukiernie z Otmic, Strzelec Opolskich i Jemielnicy należą do stowarzyszenia Konsorcjum Producentów Kołocza Śląskiego.
Do bolączek powiatu Waldemar Gaida zalicza brak tras dla cyklistów.
– Wspólnie z gminami chcemy stworzyć kilka bezpiecznych ciągów pieszo-rowerowych. Jeden z nich prowadziłby przez Kadłub, Kalinowice, Wysoką i dalej w kierunku Góry św. Anny – zapowiada starosta. – Myślimy też o ścieżkach łączących powiat strzelecki z kędzierzyńsko-kozielskim.
To byłoby ważne z punktu widzenia wspólnego subregionu.
Z kolei Jan Wróblewski, burmistrz Strzelec Opolskich wskazuje, że największym wyzwaniem dla miasta jest budowa obwodnicy oraz depopulacja.
– Zatrzymanie i odwrócenie wyludniania się gminy spowoduje wzrost liczby mieszkańców, co będzie wsparciem dla przedsiębiorców, którzy borykają się z brakiem ludzi do pracy – tłumaczy burmistrz.
Kajak za kajakiem
Z turystycznego potencjału regionu, który także przekłada się na pieniądze, cieszy się Norbert Koston, burmistrz Kolonowskiego.
– Wyróżniają nas spływy kajakowe. Ruch na Małej Panwi w sezonie jest większy niż na ulicach. W weekendy na rzece płynie kajak za kajakiem – śmieje się burmistrz. – A to napędza kolejne usługi i gastronomię. Dość powiedzieć, że w sezonie mamy w pełni obłożonych 200 miejsc noclegowych.
Burmistrz Kolonowskiego podkreśla, że powiat kształci również fachowców w kierunkach ścisłych – dzięki Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Strzelcach.
– Kiedyś pracy brakowało, dziś jest odwrotnie – zauważa. – U nas potrzebujemy rąk do pracy. Zachęcam młodych do wyboru kierunków technicznych. Zdobycie takiego wykształcenia, to większy wysiłek, ale warto, bo praca czeka.
Dodaje, że jego gmina stawia na otwartość w kontaktach z przedsiębiorcami i ulgi podatkowe. – Przypomnę, że od 2012 do 2019 roku liczba miejsc pracy w przemyśle wzrosła w naszej gminie z 374 do 653. Taki wynik to duma – stwierdza burmistrz Kolonowskiego.
Biznes strzelecki a trzy klucze do sukcesu. Wzorcowa SAG Ujazd
Bezsprzecznie przemysłowe serce regionu bije na 450 hektarach SAG Ujazd. Ta strefa zarządzana przez Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną zatrudnia już 3,5 tysiąca pracowników w 30 firmach. Gdzie szukać jej sukcesu?
– Jego jaskółkami były tu firmy HABA-Beton i TRU-FLEX, czyli pierwsi inwestorzy. Za nimi pojawili się kolejni, a dziś intensywny rozwój SAG trwa w najlepsze – mówi Hubert Ibrom, burmistrz Ujazdu.
Jako trzy najważniejsze dla powiatu przedsiębiorstwa wymienia firmy Adamietz, Transannaberg i Transkom.
– Za sukcesami tych przedsiębiorstw stoją kolejno: Maria i Rajmund Adamietz, Mariola i Joachim Wiesiollek oraz Małgorzata i Robert Białdygowie. To ludzie stąd, którzy stworzyli potężne firmy od podstaw, dzięki swojej ciężkiej pracy. Należy im się szacunek i uznanie – podkreśla Hubert Ibrom. – Natomiast jeśli chodzi o SAG w ogóle, to największymi przedsiębiorcami, płacącymi największe podatki i dającymi najwięcej miejsc pracy, są FM Logistic, Mubea i Dino.
Hubert Ibrom podkreśla, że dla płynnego funkcjonowania biznesu na danym terenie niezbędne są trzy elementy: lokalizacja, dostępność mediów oraz siły roboczej.
– I tak się składa, że powiat ma to wszystko, poczynając od dostępu do autostrady A4, niedalekich lotnisk w Pyrzowicach i we Wrocławiu – wylicza. – Jeśli chodzi o dostępność mediów, w całym powiecie najlepiej wypada SAG w Ujeździe. W przypadku pozostałych powstających stref, m.in. w Leśnicy, w Strzelcach Opolskich w stronę Rozmierki, czy w Zawadzkiem, trochę jest jeszcze do poprawy.
Największą organizacją biznesową w powiecie i jedną z największych w regionie jest Grupa Adamietz, zatrudniająca ponad półtora tysiąca etatowych pracowników. Adamietz projektuje i buduje hale przemysłowe, biurowce, drogi, osiedla mieszkaniowe i prestiżowe obiekty polskiej kultury: amfiteatry, muzea, sale koncertowe. Jedną z flagowych inwestycji firmy jest remont generalny warszawskiej Sali Kongresowej w Pałacu Kultury i Nauki. Grupa Adamietz to także branża rolna, hotelowa, spożywcza i medialna. Do fundacji rodziny Adamietz należy Wydawnictwo Silesiana, wydawca portali i tygodników „Strzelec Opolski” i „O!Polska”.
– Największym luksusem w biznesie jest zaufanie, a ja mam w firmie najlepszych ludzi i daję im dużo swobody – mówi założyciel grupy Rajmund Adamietz, który podobnie jak jego przodkowie mieszka w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi.
Joachim Wiesiollek, szef firmy Transannaberg, obecny w biznesie od blisko 40 lat, ocenia, że w powiecie strzeleckim klimat do prowadzenia firmy jest dobry.
– Od lat jest bardzo dobra współpraca przedsiębiorców z samorządowcami – wyjaśnia. – Jeśli pojawiał się problem, zawsze pojawiały się też pomysły na jego rozwiązanie. To wiele znaczy dla prowadzących działalność.
Zauważa jednak, że dla przedstawicieli biznesu transportowego problemem są wysokie obciążenia finansowe – zobowiązania wobec ZUS, podatki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej czy podatki drogowe.
– Oczywiście, trzeba je uczciwie płacić, ale tajemnicą nie jest, że podatki drogowe i od nieruchomości są znacznie niższe w innych gminach, np. w powiecie krapkowickim, gdzie przeszło już wiele podobnych firm – nie ukrywa Joachim Wiesiollek.
Biznes strzelecki a jakość życia
Powiat szczyci się drugim (po Opolu) najniższym w województwie poziomem bezrobocia – na poziomie 4,1 proc. Dość wysoko plasuje się także pod względem liczby firm dużych, zatrudniających 250 osób i więcej. Takich firm jest sześć w powiecie strzeleckim (tyle, ile w kędzierzyńsko-kozielskim). Lepiej w całym województwie wypadają tylko powiaty opolski z miastem Opolem, nyski, brzeski, głubczycki.
Natomiast pomimo rozwoju budownictwa wielorodzinnego, dostępność mieszkań jest tu niższa od średniej wojewódzkiej: wynosi 2,2 (mieszkania oddane do użytku na 1000 osób w 2023 r.), a dla woj. opolskiego – 3,4. Gorzej wypadają tylko: powiaty: prudnicki (1,9), głubczycki (1,5) i kędzierzyńsko-kozielski (1,4).
Czytaj też: Opolski biznes. Mały region dużych możliwości
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.