Otmęt Krapkowice gra w grupie B 1 ligi
Niemniej w klubie po cichu liczyli na przełożenie inaugurującego ten czas meczu. To z racji dość specyficznie ułożonego planu gier (patrz rozpiska na dole). Tydzień po tym pojedynku odpoczywa bowiem cała liga, w drugiej kolejce krapkowiczanki pauzują jako jedyne, po czym znowu… wszystkie zespoły mają wolne. Wychodzi więc na to, że między pierwszym a drugiem meczem rundy rewanżowej dla Otmętu minie blisko miesiąc.
– Próbowaliśmy nieco zmodyfikować ten terminarz, ale niestety nie z wszystkimi udało się porozumieć, w związku z czym zostało „po staremu” – tłumaczył prezes naszego klubu Daniel Medwid.
Warto odnotować, iż w przerwie zimowej do rywalek z Kalisza przeniosła się rozgrywająca Katarzyna Czapracka. Są za to dwie nowe zawodniczki na tej pozycji, mianowicie: Katarzyna Czarnik (ostatnio MTS Kwidzyn) i Monika Kurek (Ruch Chorzów). Natomiast Karolina Golec doznała kontuzji kolana i nie wiadomo kiedy wróci do gry.
Tak czy inaczej drugą rundę nasze szczypiornistki rozpoczną na ósmej pozycji w stawce 11 ekip grupy B. Na pewno jednak mogło, i powinno, być znacznie lepiej. Co pokazały w niejednym meczu.
– Były trochę inne aspiracje, aczkolwiek musimy pamiętać, że mamy w kadrze sporo młodych dziewczyn, które muszą się ograć i zgrać ze sobą. Tego doświadczenia czasami w ich poczynaniach brakowało, co miało przełożenie choćby na błędy w defensywie, a w konsekwencji straty punktów – zauważał prezes klubu Daniel Medwid.
Celem „pierwsza piątka”
W 10 meczach nasze szczypiornistki zdobyły 11 „oczek” co sprawia, że z jednej strony mają cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Aczkolwiek gdyby miały właśnie o tyle więcej, to byłyby teraz na czwartej lokacie. W tym kontekście bolą więc szczególnie dwie porażki w ostatnich meczach u siebie, poniesione po rzutach karnych: z Dziewiątką Legnica i Sośnicą Gliwice. Gdyby podopieczne Macieja Haupy wygrały te spotkania w regulaminowym czasie, byłyby teraz cztery miejsca wyżej.
– To jest właśnie nasz cel na ten sezon, a już na pewno lokata w pierwszej piątce – nie krył sternik Otmętu.
Wszystko dlatego, że planowana jest reorganizacja rozgrywek poniżej elity i od przyszłego sezonu ma być tylko jedna grupa drugiego szczebla. Znaleźć się w niej mają na pewno zespoły z pozycji 2-5 trzech stref obecnej 1 ligi. Przedstawiciele naszego klubu też chcą w tym towarzystwie być.
– Nie jest to misja na wyrost, bo wszystkie rywalki, oprócz dwóch pierwszych w tabeli zespołów z Kalisza i Żor, są w naszym zasięgu. Liderki i wiceliderki to inna półka grania, ale z resztą ekip śmiało możemy walczyć o wygrane – zauważał Medwid.
KADRA OTMĘTU
- Bramkarki: Karolina Korzec, Natalia Szymańska
- Obrotowe: Agnieszka Gołąbek, Maria Mateuszek, Aleksandra Stopa, Aleksandra Szwajkiewicz
- Skrzydłowe: Karolina Golec, Aleksandra Kuźnik, Katarzyna Medwid, Katsiaryna Platnitskaya, Maja Stańczyk.
- Rozgrywające: Agnieszka Blozik, Katarzyna Czarnik, Oliwia Gowin, Monika Kurek, Małgorzata Olfans, Natalia Staszkiewicz, Ewa Zajączkowska.
TERMINARZ OTMĘTU
- 12 kolejka – 21.01: Cracovia Kraków (dom)
- 13 kolejka – 4.02: pauza
- 14 kolejka – 18.02: MTS Żory (wyjazd)
- 15 kolejka – 11.03: Śląsk Wrocław (d)
- 16 kolejka – 18.03: Start Pietrowice Wielkie (w)
- 17 kolejka – 25.03: Victoria Świebodzice (d)
- 18 kolejka – 1.04: SPR Olkusz (w)
- 19 kolejka – 15.04: Karkonosze Jelenia Góra (d)
- 20 kolejka – 22.04: Dziewiątka Legnica (w)
- 21 kolejka – 29.04: Szczypiorno Kalisz (d)
- 22 kolejka – 6.05: Sośnica Gliwice (w)