Opolscy kryminalni długo rozpracowywali mężczyzn, którzy oszukiwali metodą „na wnuczka”. Dariusz Świątczak, rzecznik opolskiej komendy wojewódzkiej policji, zaznacza, że ta żmudna i skrupulatna praca po wielu miesiącach przyniosła niedawno owoce. Informuje, że grupa działała na terenie Wrocławia oraz innych polskich miejscowości, a także w Niemczech.
– Popełniali przestępstwa na szkodę osób w podeszłym wieku. Wyłudzali od swoich ofiar pieniądze, biżuterię oraz złoto – wylicza.
– Sprawcy podając się za funkcjonariuszy policji, prokuratorów i osoby bliskie pozorowali działania operacyjne służb. Pokrzywdzeni niejednokrotnie oddawali im życiowe oszczędności. Oszuści wyłudzili mienie o wartości nie mniejszej niż 700 tys. zł oraz usiłowali wyłudzić kolejne 2,5 mln zł – mówi Dariusz Świątczak.
Mundurowi zatrzymali we Wrocławiu trzy osoby. Podczas przeszukania mieszkań i wynajętych magazynów, funkcjonariusze odzyskali część mienia pokrzywdzonych. To półkilogramowa sztabka złota, złota biżuteria, znaczne ilości euro oraz dolarów. Ich łączna wartość to co najmniej 600 tys. zł.
– Ponadto mundurowi zabezpieczyli procesowo trzy samochody, a także zegarki luksusowych marek należące do osób podejrzanych – mówi Dariusz Świątczak.
Trzej mężczyźni, którzy oszukiwali metodą „na wnuczka”, usłyszeli łącznie 24 zarzuty. Zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Pożar stodoły w Duczowie Wielkim. Możliwe podpalenie