środa, 3 września, 2025
  • Redakcja
  • Newsletter
  • Kontakt
  • Gazetki promocyjne
  • Regulamin
  • Ochrona danych
Opolska360
  • Newsletter
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Dobra Energia
  • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
  • Newsletter
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Dobra Energia
  • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
REKLAMA
Home Region

Obrona województwa opolskiego. Ćwierć wieku od walki o pozostanie regionu na mapie Polski

Dokładnie 25 lat temu utworzono Obywatelski Komitet Obrony Opolszczyzny, którego celem było zachowanie województwa opolskiego na mapie Polski. W związku z tym pod pomnikiem Brońmy Swego Opolskiego na placu Wolności w Opolu złożono kwiaty.

Łukasz Baliński Łukasz Baliński
2023-01-10
w Opole
Obrona województwa opolskiego

Łukasz Baliński

REKLAMA

Obrona województwa opolskiego – takie były początki

Janusz Wójcik, lider OKOOP-u, wspomina, jak wyglądała obrona województwa opolskiego. – Myśmy zaczęli na ul. Krakowskiej pod PDT-em i w dwie godziny zebraliśmy 600 podpisów ludzi, którzy przystąpili do OKOOP-u. No i się zaczęło. Na szczęście, bo gdybyśmy czekali dłużej, to skończylibyśmy jak ówczesne województwo koszalińskie – mówi.

Utworzona oddolnie organizacja zrzeszała wielu mieszkańców naszego regionu. Walczyli o pozostawienie województwa opolskiego na mapie kraju. Tych w tamtym czasie Polska liczyła 49, a w ramach planowanej reformy administracyjnej miało być z kolei nawet mniej, niż obecnych 16. Uratować udało się m.in. Zielonej Górze, ale większość innych „przepadła”.

– Gdybyśmy wtedy szybko nie podjęli stosownych działań, to nie moglibyśmy teraz działać na własny rachunek. Występowalibyśmy w roli petentów, jak choćby powiat raciborski. Nie byłoby też dziś opolskiego marszałka i wojewody – obrazuje Janusz Wójcik.

Do OKOOP-u przystąpiło wielu opolan. Bez względu na wykształcenie, poglądy polityczne czy status społeczny lub materialny. Zapisywali się nie tylko ludzie związani z polityką, kulturą czy różnego rodzaju organizacjami obywatelskimi. Czynili to również zwykli mieszkańcy województwa, którzy nie wyobrażali sobie jego likwidacji.

– Największą wartością dla nas jest teraz to, że możemy mówić o sobie opolanie, opolanki a nie np. dolnoślązacy – zauważa Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa.

– To był sukces wszystkich, bez podziałów politycznych. Dzięki temu też mamy swoje elity, które odnoszą sukcesy. To również jest wartość sama w sobie – podkreśla z kolei wojewoda Sławomir Kłosowski.

OKOOP się nie poddawał

Przedstawiciele OKOOP-u organizowali szereg działań. Obrona województwa opolskiego polegała m.in. na marszach protestacyjnych, akcjach plakatowych czy koncertach. Wszystko to zakończyło się sukcesem, albowiem w połowie 1998 roku stosowna komisja senacka postanowiła jednak dodać nasze województwa do nowej mapy administracyjnej Polski. 5 lipca prezydent podpisał nowy podział.

– W obronie województwa uczestniczyły wszystkie siły. Zarówno polityczne, jak i społeczne. Także przedstawiciele Mniejszości Niemieckiej. Ostatecznie Udało się przekonać odpowiednie władze, że Opolszczyzna ma własną kulturę i tradycję – zaznacza prof. Michał Lis, historyk, śląskoznawca i pracownik Instytutu Śląskiego w Opolu. – Wielka powódź z 1997 roku pokazała, że jesteśmy województwem, które umie się zjednoczyć, jeśli pojawi się ważny cel i takim też była obrona województwa.

Pracownicy IŚ z nim na czele zainicjowali utworzenie „Łańcucha nadziei”. W jego ramach kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców naszego regionu ustawiło się wzdłuż drogi E40. Wszystko po to, by pokazać przywiązania do opolskiej tożsamości i odrębności regionalnej.

– Przyznam, że obawiałem się tego, bo gdy przylatywaliśmy na miejsce to ludzi nie było zbyt dużo. Tak się przynajmniej wydawało, bo był niesamowity upał. Wystarczyło jednak kilka minut i nagle przybyli nie wiadomo skąd. Pokazali niesamowitą siłę. To widok, który może cieszyć do końca życia – wspomina Stanisław Jałowiecki, były marszałek Opolszczyzny.

– Byłem dumny z tego, że mamy społeczność, która tak pięknie walczy. Każdemu regionowi życzę tak wspaniałego poczucia, iż jest się razem. To był chyba jeden jedyny taki przypadek, takie piękne zwycięstwo w całej powojennej historii Polski, kiedy ruch obywatelski osiągnął sukces w takiej skali – dodaje.

Warto tu zaznaczyć, iż działania Opolan pozwoliły Instytutowi Śląskiemu wydać dwutomową publikację „Biała księga obrony województwa opolskiego A.D. 1998”. Ta jest „kompleksowym zbiorem dokumentów i artykułów prasowych, relacjonujących tamte wyjątkowe wydarzenia”.

Obrona województwa opolskiego
Obrona województwa opolskiego
Obrona województwa opolskiego
Obrona województwa opolskiego
Obrona województwa opolskiego
Tags: Janusz WójcikMniejszość NiemieckaOKOOPSławomir KłosowskiZbigniew Kubalańca
REKLAMA
Poprzedni post

Opolanin będzie trenował drużynę na Cyprze

Następny post

Nowy McDonald’s pod Opolem. Powstaje przy trasie do Częstochowy

Czytaj więcej

Gwardia Opole wraca
Opole

Gwardia Opole 3 września wraca do gry. Ekipa zmieniona, cel ten sam

Łukasz Baliński
2 godziny temu
0

Gwardia Opole wraca 3 września, ale długo nie było wiadomo czy ten termin będzie ostateczny. A wszystko przez zamieszanie z...

Czytaj więcejDetails
zatłukł młotkiem kobietę w Opolu
Najważniejsze

Zatłukł kobietę młotkiem w Opolu. Wyrok w sprawie wstrząsającej zbrodni

Agnieszka Koziak
16 godzin temu
0

Do tragedii, podczas której mężczyzna zatłukł młotkiem kobietę w Opolu, doszło 25 lipca 2024 roku. Według ustaleń śledczych, oskarżony przyjechał...

Czytaj więcejDetails
Fire in the Sky
Opole

Fire in the Sky w Opolu. Zagrają tuzy rocka i metalu

Łukasz Baliński
19 godzin temu
0

Wówczas to w tym miejscu odbędzie się Fire in the Sky. Anonsowany przez organizatorów jako największy w regionie „festiwal ciężkich...

Czytaj więcejDetails

KUP e-WYDANIE

NAJPOPULARNIEJSZE

  • tunel pod Górą Świętej Anny

    Tunel pod Górą Świętej Anny? „Przecięcie jej autostradą było błędem”

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Impreza związkowców Elektrowni Opole skończyła się śmiercią

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Modernizacja opolskich linii kolejowych. Będzie likwidacja przejazdów

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Nowy most przez Odrę z rekordową dotacją. To nie będzie droga dla aut

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Opole kupuje grunty w Gosławicach. Ale jednak nie pod nową szkołę

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
REKLAMA

PRZEGLĄDAJ PO KATEGORIACH

  • Biznes
  • Dobra Energia
  • Ekologia
  • Najważniejsze
  • Nauka
  • Opole
  • Opolski Biznes
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
REKLAMA

PRZEGLĄDAJ PO TAGACH

Arkadiusz Wiśniewski artykuł sponsorowany biznes biznes opole Diecezja Opolska ekologia Futsal GDDKiA Opole Gwardia Opole Historia inwestycje opole inwestycje opolskie Koalicja Obywatelska Opole komunikacja Opole Koszykówka Kościół Opole Kościół Opolskie Krapkowice kultura kultura opole Kędzierzyn-Koźle MKS Kluczbork Mniejszość Niemiecka MZD Opole Nysa Odra Opole Opolska policja PiS PiS Opole Piłka nożna Piłka ręczna Platforma Obywatelska Opole (PO) Policja Opole Prokuratura Opole PSL Opole reklama Siatkówka Stal Nysa Uniwersytet Opolski Urząd Marszałkowski Opole Urząd Miasta Opole Wybory do Sejmu i Senatu 2023 Wybory parlamentarne 2023 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zdrowie Opole
REKLAMA
  • Redakcja
  • Newsletter
  • Kontakt
  • Gazetki promocyjne
  • Regulamin
  • Ochrona danych

© Wydawnictwo SIlesiana 2022-2025

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Strona główna
  • Newsletter
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Razem dla środowiska
  • Dobra Energia
  • Gazetki promocyjne
  • Redakcja
  • Kontakt

© Wydawnictwo SIlesiana 2022-2025