Do tej pory nie było u nas przewozów publicznej komunikacji, więc sporo się zmieni – przyznaje Bartłomiej Kostrzewa, burmistrz Niemodlina. Stanie się to nie wcześniej niż od 1 lipca. Do tego czasu bowiem trwa kontrakt na przewozy autobusowe dzieci dla szkół.
– Mam nadzieję, że uda nam się tak to wszystko spiąć, że ta komunikacja najprawdopodobniej byłaby bezpłatna – mówi burmistrz i tłumaczy, że fundusz działa na zasadzie dofinansowania tzw. „wozokilometrów”.
Gmina Niemodlin otrzymała dofinansowanie na 297 000 „wozokilometrów”. Tym samym od 1 lipca gmina, jako organizator przewozów autobusowych, wykorzysta przyznane środki na świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego na terenie gminy.
– Z racji faktu, że my mamy bardzo dużo sołectw, to bardzo istotne, żeby mieć jak dostać się do Niemodlina i z niego wydostać – stwierdza Kostrzewa.
Niemodlin i bezpłatna komunikacja?
Dodaje, że zgodnie z pierwszymi prognozami ma być siedem linii autobusowych.
– Autobusy będą na nich kursowały od siedmiu do dziewięciu razy na dobę. Stosunkowo więc dość duża częstotliwość, która może sprawić, że ludzie zechcą korzystać z publicznej komunikacji – podkreśla burmistrz. – Pamiętajmy, że przez lata na terenie gminy nie było publicznej komunikacji. Dlatego teraz ludzi trzeba do niej przyzwyczaić.
Bartłomiej Kostrzewa dodaje, że docelowo gmina chce zawrzeć porozumienia z gminą Tułowice i Dąbrowa.
– To ważne, ponieważ porozumienia międzygminne na przewozy gwarantują darmowe przejazdy PKS – podkreśla. – Obecnie myślę, że kursować będą mniejsze busy.
Dodajmy, że celem Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych jest wsparcie samorządów w ograniczeniu wykluczenia komunikacyjnego.
Czytaj także: Obwodnica Dobrzenia Wielkiego będzie miała inny przebieg