– Przez to nie było chyba zajęć, które odbyliśmy w pełnym składzie i tak jak nastawienie do nowych wyzwań mieliśmy bardzo pozytywne, tak różne wydarzenia trochę to wszystko zweryfikowały. Do tego dochodzą mocne zmiany kadrowe, wciąż szukamy miejsca dla Amerykanina, jest też sporo młodzieży. I to wszystko sprawia, że nie możemy się w pełni poznać, ułożyć odpowiednie te klocki – obrazuje trener opolan Michał Rutkowski. – Wszystko to przebiega dłużej niż myślałem, ale na pewno idziemy w dobrą stronę, bo ostatnie dni zajęć były na odpowiednim poziomie i poszliśmy do przodu.
I trudno nie przyznać mu racji w pierwszym przypadku. Wszak Dominik Rutkowski jest wyłączony od ponad dwóch tygodni i prawdopodobnych nie będzie do dyspozycji sztabu na starcie rozgrywek, a Jakub Kobel nie trenował przez blisko połowę okresu przygotowawczego. A to nie tylko liderzy zespołu, ale i czołowe postacie całego drugiego szczebla.
Koszykarze Weegree AZS zaczynają sezon ze sporymi zmianami
Niemniej rewolucja w zespole dziwić nie może. Wszak akademicy w poprzedniej kampanii do samego końca walczyli o pozostanie na drugim poziomie i finalnie zdegradowany MMKS Żak Koszalin wyprzedzili lepszym bilansem bezpośrednich spotkań.
– Zeszły sezon był bardzo dziwny. Wygraliśmy aż 14 meczów, a i tak do końca musieliśmy się bić o utrzymanie. Teraz chcemy sobie je zapewnić możliwie jak najszybciej. Niemniej liga też mocno poszła do przodu, bardzo wzrosły budżety, można angażować dwóch obcokrajowców. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że my wydaliśmy na zawodników 40 procent tego co na przykład Spójnia Stargard – tłumaczy szkoleniowiec opolan.
W składzie zostali, poza wymienionym duetem, jedynie rozgrywający/rzucający Konrad Zychowicz, środkowy Kamil Białachowski oraz skrzydłowi Edwin Krzemiński i Jakub Wójcicki. Odeszli natomiast skrzydłowi Miłosz Góreńczyk, Krzysztof Kempa, Michał Mindowicz i Patryk Pułkotycki oraz rozgrywający Patryk Rosołowski i środkowy Kaosi Ezeagu. Do tego jeszcze w trakcie poprzednich rozgrywek klub opuścił Austin Lawson.
Jeśli chodzi o zagranicznych koszykarzy to w Opolu postawiono na Amerykanina Camerona Jonesa. Rzucający obrońca/niski skrzydłowy ostatnio występował w azerskim Quba BK.
Aczkolwiek wśród świeżo pozyskanych to na pewno największe wrażenie robi pojawienie się Piotra Niedźwiedzkiego. Mierzący 211 cm środkowy poprzednie bronił barw Górnika Wałbrzych, a w trakcie swojej kariery grał w elicie w składach drużyn ze Stargardu, Ostrowa Wielkopolskiego czy Zgorzelca! To także wicemistrz świata U17 z Polską w składzie (2010 rok, a liderem ekipy był Mateusz Ponitka).
Jest parę mocnych nazwisk
Drugim centrem będzie osiem cm niższy Łukasz Kłaczek, który w minionym sezonie reprezentował barwy Sokoła Łańcut. Z kolei czwartym bardziej doświadczonym graczem wśród nowych jest wspomniany Łukasz Kupczyński. Ten rzucający/niski skrzydłowy poprzednio przywdziewał trykot WKK Wrocław.
Natomiast jest też aż trzech „świeżaków” – dosłownie i w przenośni. Są to Kacper Ambroziak, Borys Baran i Michał Szarbatke. Pierwszy to silny skrzydłowy i poprzednio grał w rezerwach ekstraklasowego Trefla Sopot. Drugi jest rzucającym, a do Opola trafia z zaplecza Śląska Wrocław. Trzeci jest obwodowym i mistrzem kraju U19 w barwach wspominanego już tu WKK.
I warto by opolanom sił nie zabrakło, bo jak to w tej dyscyplinie rywalizacja będzie bardzo intensywna. Dość napisać, iż nie będą oni mieli przerwy świąteczno-noworocznej, bo wówczas dotrą do półmetka zmagań. A rundę rewanżową rozpoczną tydzień później. Ba, możliwe, iż najdłuższa przerwa u opolan bez meczu liczyć będzie 10 dni, pod koniec stycznia, gdy będą pauzować, bo z rozgrywek wycofały się rezerwy Śląska Wrocław. Finisz sezonu zasadniczego przewidziano na 25 kwietnia. Wówczas osiem najlepszych drużyn zyska prawo gry w play off, a dwie spadną na trzeci szczebel. Tylko dwie, albowiem od nowego sezonu drugi poziom ma liczyć 16 ekip.
– W tym roku są moim zdaniem trzy bardzo mocne zespoły, później co najmniej pięć bardzo solidnych, a następnie parę ekip, które powinny włączyć się do walki o play off. I mam nadzieje, że my również będziemy zaliczać się do tego grona. Ale liczę, że poprzez pracę, którą wykonujemy, będziemy szli cały czas do przodu. I myślę, że w pełnym składzie będziemy groźni dla każdego – zauważa. – Podstawy do tego mam choćby po tym co zaprezentowaliśmy w sparingu z bardzo mocnym czeskim zespołem z Opawy grającym w europejskich pucharach. To jest dla mnie powiew optymizmu – uzasadnia.
Terminarz gier Weegree AZS PO
- kolejka (22.09): Polonia Warszawa (wyjazd)
- kolejka (27.09): Noteć Inowrocław (dom)
- kolejka (1.10): WKK Wrocław (w)
- kolejka (4.10): pauza
- kolejka (10.10): Spójnia Stargard (w)
- kolejka (18.10): Kotwica Kołobrzeg (d)
- kolejka (26.10): ŁKS Łódź (w)
- kolejka (2.11): Decka Pelplin (w)
- kolejka (8.11): Astoria Bydgoszcz (d)
- kolejka (15.11): Żubry Białystok (w)
- kolejka (21.11): Basket Poznań (d)
- kolejka (29.11): Resovia Rzeszów (w)
- kolejka (6.12): Miners Katowice (d)
- kolejka (13.12): SKS Starogard Gdański (w)
- kolejka (20.12): GKS Tychy (d)
- kolejka (27.12): Sokół Łańcut (w)
- kolejka (3.01.2026): Polonia 1912 Leszno (d)
Czytaj także: Opolski sędzia w Lidze Mistrzów! Chodzi o mecz Sporting Lizbona – Kajrat Ałmaty
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania