UKS MOS Opole zajął siódme miejsce w turnieju finałowym, który odbył się w Stargardzie, ale droga jaką przebyli podopieczni Michała Rutkowskiego i Bartosza Koszeli, by się tam znaleźć, była naprawdę długa i trudna. Zacznijmy jednak od najświeższych zmagań…
W nich najpierw w ramach grupy B rywalizowali z gospodarzami z PGE Spójnia SP3 SMS, a następnie z duetem z Wrocławia. I dość niespodziewanie bliscy byli triumfu w pierwszym spotkaniu. Ostatecznie jednak przegrali 68:72. To chyba na nich mocno wpłynęło, bo następnego dnia ulegli ekipie WKK ze stolicy Dolnego Śląska aż 41:81. Na zakończenie zmagań grupowych z kolei ulegli Albie Śląsk 46:63. W związku z czym musieli grać o siódmą lokatę w kraju. Rywalem był Basket 4 Kids Zielona Góra. I zespół ten ograli 82:76.
UKS MOS Opole zdominował strefę śląsko-opolską
Warto jednak zauważyć, iż w drodze na turniej finałowy młodzi opolanie (kadra TUTAJ) prezentowali się kapitalnie. Przez sezon w strefie śląsko-opolskiej przeszli jak burza. Zarówno przez część zasadniczą jak i rundę finałową. W ramach obu faz rozegrali 20 meczów i wszystkie wygrali (pełne zestawienie TUTAJ). W związku z czym mogli organizować także turniej ćwierćfinałowy.
I na początek pokonali BAK Brwinów 62:56. Za chwilę jednak przyszedł potężny zimny prysznic albowiem zostali rozbici przez wspomniany PGE Spójnię SP3 SMS Stargard 43:91. Na szczęście w decydującym boju ograli TKM Włocławek 77:67 i awansowali do półfinału. Tu już na starcie przegrali z AK HydroTruck Radom 50:63, ale później byli już bezbłędni odprawiając Sokół Łańcut 71:48 i Basket 4 Kids Zielona Góra 57:49.
Czytaj także: Opolski pływak z sześcioma medalami mistrzostw Polski
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania
