Żart z bronią na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach miał miejsce w środę 23 lipca. Przed wylotem do Hurghady w Egipcie, jeden z podróżnych postanowił zażartować, informując, że w swoim bagażu rejestrowanym przewozi broń. W związku z tym Straż Graniczna natychmiast uruchomiła standardowe procedury bezpieczeństwa.
Żart z bronią na lotnisku w Katowicach – zdecydowana reakcja służb
Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę i dokładnie sprawdzili jego bagaż pod kątem obecności niebezpiecznych materiałów. Kontrola nie wykazała żadnych zagrożeń.
Incydent nie wpłynął na bezpieczeństwo ani nie spowodował opóźnień w operacjach lotniczych czy utrudnień w odprawie granicznej. Niemniej jednak, podróżny został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Co więcej, kapitan samolotu odmówił mu wejścia na pokład. Po zakończeniu wszystkich czynności mężczyzna opuścił pomieszczenia Straży Granicznej, a jego wakacyjny plan legł w gruzach.
Urząd Lotnictwa Cywilnego od kilku lat obserwuje niepokojący wzrost liczby incydentów na lotniskach i pokładach samolotów, za które odpowiadają niezdyscyplinowani pasażerowie. Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) podkreśla, że wandalizm, obserwowany na ulicach, przenosi się również na pokłady samolotów. Agresja i przemoc fizyczna wobec współpasażerów, członków załóg oraz pracowników lotnisk stanowią realne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich.
Najczęstsze nieakceptowalne zachowania i ich konsekwencje
Wśród najczęściej występujących nieakceptowalnych zachowań wymienia się:
- nieodpowiedzialne żarty o posiadaniu materiałów wybuchowych, co miało miejsce w przypadku pasażera z Katowic,
- przemoc fizyczna i słowna wobec współpasażerów i członków załogi,
- niewykonywanie poleceń załogi, na przykład niezapinanie pasów, palenie papierosów czy nieprawidłowe rozmieszczenie bagażu,
- nadmierne spożycie alkoholu.
Ustawa Prawo lotnicze jasno stanowi, że pasażer podający fałszywą informację o posiadaniu broni lub materiałów niebezpiecznych popełnia wykroczenie. Tego typu działania mogą skutkować odmową wejścia na pokład, mandatem karnym, a w skrajnych przypadkach nawet pokryciem kosztów przymusowego lądowania.
Czytaj też: Fałszywy kurier z Kluczborka myślał, że „oszukał system”
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania