Informację o tym, że Jacek Bilewicz został p.o. Prokuratora Krajowego resort sprawiedliwości podał w piątek 12 stycznia w godzinach wieczornych. To prokurator mający ponad 25 lat doświadczenia.
„Pracował na najwyższych szczeblach prokuratury, pokonując przez lata, z sukcesami, pełną ścieżkę awansu” – czytamy w komunikacie.
Jacek Bilewicz pochodzi z Tomaszowa Lubelskiego, a prawo ukończył w 1994 roku na UMCS w Rzeszowie. Dwa lata później zdał egzamin prokuratorski.
Pod koniec lat 90. został asesorem Prokuratury Rejonowej w Opolu. Pracował w dziale śledczym. W 1998 roku uzyskał delegację do wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Opolu. Potem Jacek Bilewicz wszedł w skład utworzonego na przełomie wieków działu ds. przestępczości zorganizowanej. I tutaj odpowiadał za jedną z najgłośniejszych spraw tamtego okresu. Mowa o rozpracowaniu i zatrzymaniu gangu Henryka P. – pseudonim „Pineza” – który trząsł Opolem w latach 90.
Wiosną 2003 roku uzyskał delegację został delegowany do Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Był tam do 2006 roku, skąd trafił do Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu. Dwa lata później wrócił do Prokuratury Krajowej, by potem zostać prokuratorem Prokuratury Generalnej.
Jacek Bilewicz był w stowarzyszeniu „Lex Super Omnia”. Zbigniew Ziobro go zdegradował
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, zdegradował go wiosną 2016 roku o dwa stopnie. Jacek Bilewicz trafił do Prokuratury Okręgowej na warszawskiej Pradze.
Gdy w połowie grudnia minionego roku stery w Polsce przejęła koalicja PO-TD-Lewica, ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym został prof. Adam Bodnar. Po objęciu stanowiska powołał Jacka Bilewicza do Zespołu Radców w Biurze Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego.
Jacek Bilewicz przez lata był też związany z prokuratorskim stowarzyszeniem „Lex Super Omnia”. W jego skład weszli prokuratorzy, którzy sprzeciwiali się działaniom Zbigniewa Ziobry. W ostatnim czasie nowy p.o. Prokuratora Krajowego był członkiem zarządu tego stowarzyszenia.
Za zaangażowanie w to stowarzyszenie na antenie TOK FM chwalił go prof. Krystian Markiewicz, sędzia, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.
– Miał odwagę, razem z wieloma innymi prokuratorami zakładać stowarzyszenie „Lex super omnia” i w ostatnich latach ponosił za to cenę. Wierzę, że pan prokurator Jacek Bilewicz zrobi wszystko, żeby przywrócić instytucję na właściwe tory. To mądry i szlachetny człowiek – podkreślał prof. Krystian Markiewicz.
Czytaj także: Prof. Adam Bodnar: Ważne jest rozliczenie, nie zemsta polityczna
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.