PKiedy procesja wchodziła do groty, chór zaśpiewał „Pieśń słoneczną” św. Franciszka z Asyżu. Utwór ten nazywany także „Pochwałą stworzenia” wychwala Boga, słońce, księżyc i ziemię oraz żywioły – powietrze, wodę i ogień, a w końcowej części utworu także śmierć. Gwardian, o. Jonasz Pyka, przypomniał, że św. Franciszek napisał ten utwór już poważnie chory, krótko przed śmiercią. Franciszkanie świętują w tym roku jej 800-lecie.
W nabożeństwie uczestniczyli zarówno uczestnicy obchodów którzy od rana wędrowali modląc się i słuchając kazań o grzechach głównych, jak i wierni z diecezji opolskiej i gliwickiej oraz z archidiecezji wrocławskiej, którzy na Górę św. Anny przyjechali na wieczorne nabożeństwo samochodami.
Czekają na obchody cały rok
– Jesteśmy na obchodach od czwartku – mówią państwo Aldona i Rudolf Czornikowie z Bytomia Rozbarku.
– Przyjeżdżam tu od lat, nawet nie liczę – dodaje pan Rudolf. – Od małego dziecka. Przyjeżdżałem już w brzuchu mamy. Nie być tutaj to jak nie oddychać. To są rekolekcje na cały rok. Na obchody Podwyższenia Krzyża przez cały rok czekamy.
– Trochę zmokliśmy, ale mąż trzymał mnie za rękę, bo idę już z naszym syneczkiem. Rodzina się nam powiększa – opowiada pani Aldona. – Jak wyszłam za mąż zakochałam się w tym miejscu. I to jest nasze wspólne miejsce na ziemi.
Państwo Monika i Tomasz Woitzikowie na obchody kalwaryjskie i nabożeństwo światła przyjechali z Chudoby.
– Szło się w deszczu dosyć ciężko, ale fajnie – mówią. – Jestem pierwszy raz – dodaje pani Monika, ale na pewno nie ostatni. – Przyjechaliśmy pogłębić swoją wiarę, która w pewnym momencie zanikła. I chcielibyśmy ją ze św. Anną odnowić.
– Ja tu już byłem kilka razy, ale ostatni raz jakieś 15 lat temu. I znów się wybrałem, zabierając żonę – mówi pan Tomasz. – Zaczęło się od tego, że tu nasza ołma jeździła, a z rodzicami jako dzieci też tu przyjeżdżaliśmy praktycznie co roku.
Góra św. Anny – nabożeństwo ze świecami
Na początku nabożeństwa do groty w procesji przyniesiono wielki oświetlony krzyż. Cała grota wypełniła się światłem.
Wspólnej modlitwie przewodniczył biskup opolski Andrzej Czaja. Obecni byli pomocniczy biskupi opolscy Rudolf Pierskała i Waldemar Musioł oraz emerytowany bp Paweł Stobrawa.
Na obchody Podwyższenia Krzyża wiele parafii pielgrzymuje od kilku stuleci. Nie zabrakło – zgodnie z tradycją – pątników przybyłych w strojach ludowych z parafii Lipiny.
– Wędrując tu po ścieżkach kalwaryjskich dziękowałem Bogu za cud ocalenia – mówił bp Andrzej Czaja. – To nowe życie zawdzięczam w znacznej mierze waszej modlitwie. Stoję tu dziś przed wami i mogę dzielić się Słowem Bożym dzięki Bożej łaskawości, waszej ufnej modlitwie i zręczności lekarzy. Mam za co dziękować i na nowo to na dróżkach kalwaryjskich czyniłem, powierzałem Panu Bogu swoje życie. Dziękuję wam także za waszą obecność, za piękne świadectwo waszej wiary. U podstaw tego świadectwa jest głód Boga i potrzeba odnowienia więzi nim.
Potrzeba więcej klimatu nadziei i ufności
– W naszych rodzinach i parafiach potrzeba więcej klimatu nadziei i ufności – dodał biskup opolski. – On jest konieczny byśmy mogli zrealizować oczekiwania Boga względem nas. To jest nasza misja w tym świecie, by być solą ziemi i światłem świata. Bóg też ma nadzieję. Że Mu pomożemy w realizacji Jego odwiecznej woli – zbawienia całego rodzaju ludzkiego. Że mu pomoźemy, żeby ziemia nie zbutwiała. Mamy rozwijać w sobie życie Boże i dać zakosztować tego życia światu. Mamy dawać świadectwo tego, co jest Boże i święte, a co nie jest.
Po liturgii słowa uczestnicy nabożeństwa odnowili przyrzeczenia chrzcielne. Odśpiewano także litanię ku czci Krzyża Świętego.
W niedzielę na Górze Świętej Anny kontynuowane są obchody kalwaryjskiego odpustu Podwyższenia Krzyża Świętego.
Święto Podwyższenia Krzyża przypada 14 września i upamiętnia odnalezienie relikwii Krzyża Świętego przez św. Helenę (matkę cesarza Konstantyna Wielkiego) w 326 roku.
Czytaj także: Europejskie Dni Dziedzictwa 2025. Ponad 50 wydarzeń w regionie
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania