Tam było się z czego cieszyć tym bardziej, że żółto-niebiescy przerwali serię siedmiu porażek z rzędu w walce o punkty. Pojedynek ten miał dwóch bohaterów: Michała Maja i Damiana Celucha. Pierwszy „otworzył wynik”, a drugi popisał się dwoma trafieniami w dość ważnym momencie i tym samym praktycznie ostudził emocje, gdy rywale coraz bardziej próbowali naciskać.
Stal Brzeg – Odra Wodzisław Śląski 3-0 (1-0)
Bramki: 1-0 Maj 9., 2-0 Celuch 68., 3-0 Celuch 74.
Stal: Jaskuła – Szymczyk (90. Wojciechowski), Wdowiak, Lechowicz, Maj, Kuriata, Czajkowski, Niemczyk (80. Kowalski), Czernysz (86. Siudak), Bronisławski (86. Matusik), Celuch (90. Ograbek).
Tyle samo bramek padło w Nysie i nawet wynik się zgadzał. Niestety, w tym przypadku trafiali tylko przyjezdni. Niemniej warto nadmienić, iż podopieczni Łukasza Czajki długo trzymali się dzielnie. Pierwszego gola stracili dopiero na początku drugiej połowy i to z rzutu karnego. Trzeciego natomiast już w doliczonym czasie gry.
Polonia Nysa – Ślęza Wrocław 0-3 (0-0)
Bramki: 0-1 Tomaszewski 48 (karny), 0-2 Maciołek 68., 0-3 Afonso 90.
Polonia: Szczerbal – Sasin, Kudra, Pabiniak, Naściszewski (80. Rakoczy), Kotowicz (72. Nazar), Perkowski (72. Sikora), Dro Narcisse (60. Pisula), Majerski, Popowicz.
Żółte kartki: Pabiniak.
Próbowali walczyć miejscowi także w Kluczborku, gdzie zawitał najtrudniejszy spośród wymienianych tu rywali. Biało-niebiescy przez większą część pojedynku byli w defensywie i szukali szans na kontrę, ale podłamał ich tzw. „gol do szatni”. Natomiast kwadrans po zmianie stron rywale powiększyli przewagę do dwóch trafień i potem już kontrolowali wydarzenia na boisku.
MKS Kluczbork – Rekord Bielsko-Biała 0-2 (0-1)
Bramki: 0-1 Wróbel 44., 0-2 Świderski 60.
MKS: Szpaderski – Błędowski (70. Mikulski), Błaszkiewicz, Nykiel (60. Jóźwicki), Moś, Napora, Płonka, Chmielowiec, Nahrebecki, Lewandowski (86. Dychus), Przybylski (86. Begar).
Żółte kartki: Błaszkiewicz, Błędowski, Mikulski.