Zielone ekrany dworca Opole Główne znów suche
Zielone ekrany dworca Opole Główne miały być jednym z wyróżników inwestycji. Oddano ją do użytku po koniec 2022 roku, dlatego na pełny efekt nasadzeń mieliśmy poczekać do wiosny tego roku. Okazało się jednak, że zielone ekrany nie zakwitły.
Katarzyna Oborska-Marciniak, wiceprezes Zakładu Komunalnego, który administruje obiektem, wskazywała wtedy, że powodem sytuacji jest awaria systemu nawadniania roślinności. Zapewniała, że usterkę udało się usunąć, a wykonawca parkingu wielopoziomowego – firma Warbud – wymienia zieleń w ramach gwarancji.
Minęło kilka miesięcy i okazuje się, że problem wrócił. Chodzi o dwa zielone ekrany dworca Opole Główne znajdujące się na zachodniej ścianie budynku. Nie uszło to uwadze internautów, którzy zaczęli to wytykać w mediach społecznościowych.
Głos w sprawie zabrał prezydent Arkadiusz Wiśniewski. Na swoim facebookowym profilu zapewnił, że ogrody wertykalne od strony ul. 1 Maja mają się dobrze.
„Nie da się jednak nie zauważyć, że znowu wykonawca (firma Warbud) zawaliła zieleń na ekranach od strony dworca PKP. Wszystko wskazuje na ponowną awarię sterownika programującego plan nawadniania” – napisał.
Arkadiusz Wiśniewski zapewnił, że Warbud dokona napraw w ramach gwarancji, a miasto nic za to nie zapłaci.
„Szkoda, bo ta usterka źle wpływa na ocenę działania wykonawcy. I zniechęca fanów zieleni w centrach miast. Stają się oni obiektem żartów tych, dla których kasa wydana na zieleń to marnotrastwo i zbytek” – komentuje prezydent Opola.
Opolanie sygnalizują kolejne problemy w budynku
W komentarzach pod wpisem Arkadiusza Wiśniewskiego internauci zwracają uwagę, że w takich sytuacjach zielone ekrany dworca Opole Główne powinny mieć awaryjny system nawadniania. Wyrażają obawę, że jeśli pojawią się problemy od strony ul. 1 Maja, to znów będą problemy z dostępnością przystanku autobusowego, przy którym zatrzymuje się szereg linii MZK.
Pojawiły się też komentarze na temat zieleni w Opolu.
„Tak tylko wspomnę, ale jakoś wolę te zieleń na ziemi, albo nad głową jako korony drzew… Tak mi się tylko zamarzyło…” – napisała pani Hanna.
„Szczerze powiedziawszy, u nas w mieście jest więcej fanów zieleni niż betonu, tylko może jesteśmy społecznością wyznającą bardziej tradycyjny model nasadzeń. Np. w ziemi” – stwierdziła pani Anna.
Internauci zwrócili też uwagę, że w ostatnich latach przybywa w mieście wybetonowanych powierzchni. Jako przykład wskazali przebudowywany plac przed dworcem kolejowym w Opolu. Przy czym trzeba pamiętać, że tam prace trwają. Wedle projektu pojawią się tam nowe drzewa o obwodzie pnia około 50 cm.
Ale kwestia tego, że zielone ekrany na dworcu Opole Główne uschły, to nie jedyny sygnalizowany problem. Internauci pytają też o łuszczącą się farbę metalowych elementów konstrukcji widoczną w rejonie napisu „Witamy w stolicy polskiej piosenki”. A także o to kiedy na kratownicach na ścianach budynku pojawi się bluszcz.
Prezydent Opola tłumaczy, że Zakład Komunalny egzekwuje już od wykonawcy realizację tych prac.