Podczas zmagań w Gdańsku był on bardzo aktywny w czasie decydującego wyścigu. W pewnym momencie nawet wyprowadził biało-czerwonych na czoło stawki. Upadek jednego z jego kolegów na dalszym etapie rywalizacji spowodował, iż gospodarzom została walka z Węgrami o trzecią lokatę. Co udało się także dzięki powrotowi Pigeona na tor.
Ostatecznie polski kwartet, który tworzyli także Łukasz Kuczyński, Michał Niewiński i Diane Sellier sięgnął po brąz z czasem 7:30.056. Triumfowali Holendrzy po niesamowitym boju do samego końca z Belgami.
Warto w tym miejscu odnotować, iż 22-latek w kadrze AZS-u Politechniki Opolskiej jest już drugi rok. Wreszcie mógł także bronić barw Polski po rocznej karencji spowodowanej zmianą barw narodowych.
Czytaj także: Sportowy alfabet Opolszczyzny 2023. Od Australii, przez młodzież aż po Zaksę