Wypadek na trasie Kolonowskie-Zawadzkie. Sprawczyni odjechała
Wypadek na drodze wojewódzkiej nr 463, na trasie Kolonowskie-Zawadzkie, miał miejsce w poniedziałek 30 października około godz. 10.00.
– 26-letni kierowca osobowego forda jadąc w kierunku Zawadzkiego rozpoczął wyprzedzanie volkswagena golfa i ciężarowego mercedesa. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że manewr wykonywał poprawnie – mówi Dorota Janać, oficer prasowy policji w Strzelcach Opolskich.
– Gdy był blisko volkswagena kierująca tym autem także chciała rozpocząć wyprzedzanie ciężarowego mercedesa. Wszystko wskazuje na to, że nie zachowała ostrożności i nie sprawdziła, czy ktoś inny już jej nie wyprzedza. Kierujący fordem chcąc uniknąć zderzenia skręcił w lewo. Najechał na pobocze i zaczął tracić panowanie nad pojazdem. Udało mu się co prawda wrócić na jezdnię, ale uderzył w tył ciężarówki – relacjonuje.
Fordem rzuciło w lewo. Auto wypadło z jezdni i wjechało do rowu, po czym uderzyło w drzewo.
– Kierująca volkswagenem odjechała z miejsca zdarzenia w kierunku Zawadzkiego. Policjanci poszukują jej jako sprawczyni wypadku. Jej auto było koloru szarego, a rejestracja zaczynała się od SG lub SGL – wskazuje Dorota Janać.
Zatrzymał się za to 38-letni kierowca ciężarowego mercedesa. Zarówno on, jak i poszkodowany 26-latek byli trzeźwi. Mężczyzna z forda doznał urazu ręki, pogotowie zabrało go do szpitala.
Na miejscu zdarzenia pojawiły się dwie jednostki JRG Strzelce Opolskie, zastęp OSP Kolonowskie, trzy karetki pogotowia i dwa patrole policji.
Czytaj także: Poszukiwali siedmiolatka z Brzegu. Chłopiec nie wrócił z placu zabaw