Koszykówka
Niemalże tradycyjnie już 100 procent normy wypracowały drużyny koszykówki. Na zwycięską ścieżkę powróciły dziewczęta Chrobrego Głuchołazy, które po niezwykle zaciętym boju ograły na wyjeździe RKK AZS Racibórz 79:68. Dzięki tej wygranej nie tylko umocniły się na pozycji wiceliderek strefy śląskiej (pełna tabela TUTAJ). Stało się bowiem pewnie, że na finiszu poza podium już nie wypadną.
RKK AZS Racibórz – Chrobry Głuchołazy 68:79 (24:14, 14:26, 17:22, 13:17)
Chrobry: Jankowska 25, Michalak 17, Madej 11, Kowalska 10, Nycz 7, Staniewicz 6, Gajos 2, Domagalska 1, Fiech, Szastak,
Kolejne pewne zwycięstwo zanotowali natomiast panowie z Pogoni Prudnik, którzy tym razem ograli KKS Siechnice 102:78. Niemniej do przerwy musieli mocno się wysilić, albowiem goście dotrzymywali im tempa. Po zmianie stron biało-niebiescy już jednak dyktowali warunki gry i utrzymali się na pozycji lidera grupy D (pełna tabela TUTAJ).
Pogoń Prudnik – KKS Siechnice 102:78 (24:24, 21:15, 34:23, 23:16)
Pogoń: Garwol 25, Nowakowski 16, S. Sanny 16, Nowicki 15, Jadaś 12, Kociuga 10, M. Sanny 8, Gnilka.
Piłka ręczna
Niewiele zabrakło, a zapunktowałyby także obie nasze drużyny szczypiornistów rywalizujące w grupie B. Ostatecznie jednak wygrali jedynie przedstawiciele Olimpu Grodków, którzy w swojej hali ograli niżej notowanego Wolsztyniaka Wolsztyn 30:25, dzięki czemu umocnili się na trzeciej pozycji w tabeli.
Olimp Grodków – Wolsztyniak Wolsztyn 30:25 (15:11)
Olimp: Kusek, Lellek, Socha – Ziemiński 6, Migoń 5, Ungier 5, Łacny 3, Turkowski 3, Żubrowski 3, Lechowicz 2, Mistak 2, Koprek 1, Dyktyński, Kolanko, Słomczewski.
Natomiast gracze Orlika Brzeg długo dzielnie walczyli z ŚKPR-em Świdnica, choćby o remis. Niestety, happy endu nie było i finalnie minimalnie ulegli 25:26, co sprawia, iż wciąż są na przedostatniej lokacie w zestawieniu czyli 13.
Orlik Brzeg – ŚKPR Świdnica 25:26 (11:13)
Orlik: Sitarski, Sobczyk – Kurzawa 7, Wojcieszek 4, Młotkowski 3, Piech 3, Feliszek 2, Stypiński 2, Szczurkowski 2, Adwent 1, Turyniewicz 1, Ogorzelec, Sendra, Stanoszek, Wilisowski.
Czytaj także: Wpadka Stali Nysa na parkiecie outsidera w Radomiu