Nabożeństwu, które zwieńczyło Tydzień Ekumeniczny w Opolu, przewodniczył proboszcz tej parafii, ks. dr Wojciech Pracki. Wraz z nim modlili się pastor Mariusz Muszczyński z zielonoświątkowego Zboru „Ostoja” oraz ks. prof. Zygfryd Glaeser, ekumenista, kierownik Katedry Teologii Fundamentalnej, Dogmatycznej i Ekumenizmu Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego.
Zgodnie z tradycją Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w diecezji opolskiej podczas nabożeństwa w parafii ewangelickiej kazanie wygłosił duchowny katolicki.
Tydzień Ekumeniczny w Opolu. Bliźnim jest każdy człowiek
Ks. prof. Zygfryd Glaeser nawiązał do przykazania miłości Boga i bliźniego oraz do przypowieści o miłosiernym Samarytaninie.
– Zadajemy sobie pytanie, jak wrócić do źródeł, jak przełożyć to przykazanie na naszą codzienność. Mamy wiele dokumentów i wypowiedzi na ten temat, ale musimy to przełożyć na nasze życie. Modlimy się o jedność, o pokój. Wciąż staramy się odpowiedzieć na pytanie: Kto jest naszym bliźnim – mówił ks. Glaeser.
– Dla chrześcijanina bliźnim jest każdy człowiek bez względu na to, jak wierzy albo jak nie wierzy. Jak poszukuje albo na danym etapie nie poszukuje. Bliźnim dla chrześcijanina jest każdy. Nawet ten, który jest wrogiem, nas nie rozumie, a czasami nas niszczy.
– Dziś oficjalnie kończymy Tydzień Ekumeniczny w kaplicy ewangelicko-augsburskiej – dodaje ks. profesor. – Choć program nie jest jeszcze zakończony. Będzie kontynuowany w kolejne niedziele lutego, a nawet w kwietniu i w maju.
Różne poziomy dialogu
Ks. Wojciech Pracki podkreśla, że dialog ekumeniczny odbywa się na kilku poziomach.
– Mamy dialog ekumeniczny na poziomie światowym. Rozmowy między przedstawicielami watykańskiej Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan i odpowiednią komisją Światowej Federacji Luterańskiej trwają, powstają ekumeniczne dokumenty wysokiej rangi. Stojący na czele dykasterii kardynał Kurt Koch gościł we wrześniu w Krakowie na Zgromadzeniu Ogólnym Światowej Federacji Luterańskiej. Nie wyobrażamy sobie tego wydarzenia bez przedstawicieli Kościoła rzymskokatolickiego – mówi.
– Bardzo przyzwoity poziom ma także dialog ekumeniczny na poziomie akademickim. Sięgania do teologów katolickich, luterańskich i reformowanych nikt się już dzisiaj nie wstydzi i nikt nie unika. Wszyscy traktują to jako dobro wspólne. Jest też płaszczyzna diecezji i parafii. Z tej perspektywy cieszę się, że jestem od 9 lat proboszczem w Opolu. Zostałem wciągnięty w wir dialogu ekumenicznego. Pole dla nie przygotował mój poprzednik, bp Marian Niemiec. Spotkałem się z wielką otwartością ekumenistów – ks. prof. Glaesera i ks. prof. Jaskóły. Także bpa Andrzeja Czai. Nie mówiąc o naszym arcybiskupie Alfonsie Nossolu. To określenie nasz arcybiskup z ust luterańskiego księdza jest wyrazem tego, czym jest ekumenizm – stwierdza ks. Pracki.