Sphinx w Domku Lodowym w Opolu zastąpił Gospodę nad Stawkiem. Właściciel zamknął lokal z czeską kuchnią ze względu na rosnące koszty działalności. Nie bez znaczenia była też trwająca od wakacji przebudowa Stawu Zamkowego. Przez nią nie było tylu chętnych, by korzystać z ogródka letniego przy lokalu.
Gospoda nad Stawkiem działała do końca września. I już wtedy było wiadomo, że w ciągu kilku miesięcy w Domku Lodowym w Opolu powstanie restauracja sieci Sphinx. Już wtedy zapowiadało się to na powrót do czegoś, co już tu kiedyś było. Przed laty w tym samym lokalu działała bowiem restauracja serwująca podobną kuchnię: Piramida.
Właściciel Gospody nad Stawkiem postanowił dołączyć do ogólnopolskiej sieci jako franczyzobiorca.
– Ostatnie lata były trudne dla wielu restauratorów, także w Opolu, a dołączenie do dużej sieci i pod rozpoznawalny szyld jest szansą, by poradzić sobie na niełatwym rynku. Opolska restauracja to kolejny już przykład takiego przekształcenia w naszej sieci – mówi Mateusz Cacek, wiceprezes Sfinks Polska, spółki do której należy sieć Sphinx.
Zwraca przy tym uwagę na walory Domku Lodowego. Ten powstał ponad sto lat temu z inicjatywy Maxa Glauera, słynnego fotografika z przedwojennego Oppeln. To zabytek, którego przysłupowa konstrukcja jest coraz rzadziej spotykana.
Sphinx w Domku Lodowym w Opolu jest w stanie pomieścić około 90 osób. Wnętrze dzieli się na kilka części. Przedstawiciele sieci zapowiadają, że jej kolejny lokal powstanie wiosną na terenie kompleksu handlowego Ozimska Park.
To kolejny w ostatnim czasie nowy lokal mieście. Kilka tygodni temu przy ul. Koraszewskiego powstała francuska knajpka Bonjour Cafe.