Skrzyżowanie w Zimnicach Małych nie bez powodu uchodzi za jedno z najbardziej niebezpiecznych. Na przestrzeni lat doszło tam do szeregu wypadków. Ostatni miał miejsce w poniedziałek 11 grudnia około godz. 18.30.
– Kierujący osobową skodą nie zastosował się do znaku STOP i nie ustąpił pierwszeństwa ciężarowemu mercedesowi. Następnie siłą odrzutu zderzył się z kolejnym samochodem. Trzech podróżujących skodą obywateli Gruzji w wieku od 25 do 31 lat zostało rannych – informuje Przemysław Kędzior, rzecznik komendy policji w Opolu.
Skrzyżowanie w Zimnicach Małych będzie przebudowane na rondo
Opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podpisał umowę na wykonanie inwestycji, za sprawą której w tym miejscu ma być bezpieczniej. Mowa o budowie ronda na feralnym skrzyżowaniu. Za jej realizację odpowiadać będzie firma Transkom Białdyga z Jaryszowa. Koszt to blisko 11,3 mln zł.
– Przebudowa skrzyżowania obejmuje odcinek drogi krajowej nr 45 o łącznej długości ok. 0,5 km wraz z budową ronda o średnicy 65 metrów. Rondo będzie miało pięć wlotów: dwa w ciągu trasy DK45, a także w kierunku Prószkowa (droga wojewódzka nr 429), w kierunku Rogowa Opolskiego (DW 415) oraz w kierunku Zimnic Małych (droga powiatowa 1716O) – wylicza Agata Andruszewska, rzeczniczka opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Zakres inwestycji obejmuje też m.in. budowę oświetlenia, kanału technologicznego i zatok autobusowych. Będą też ścieżki pieszo-rowerowe i przejścia dla pieszych.
– Realizacja zadania w żaden sposób nie wpłynie na funkcjonowanie istniejącego taśmociągu transportującego urobek z kopalni, zlokalizowanego w sąsiedztwie skrzyżowania – zaznacza Agata Andruszewska.
Pani rzecznik zaznacza, że rondo w Zimnicach Małych sprawi, że kierowcy będą musieli zwolnić przed dojazdem do skrzyżowania. Dzięki temu ruch w tym owianym złą sławą miejscu ma być bardziej spokojny i bezpieczny.
Prace budowlane mają się rozpocząć na przełomie 2023 i 2024 r. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami.
Dodajmy, że kierowcy mogą też już korzystać z innego nowego ronda w ciągu dróg krajowych w woj. opolskim. Mowa o rondzie powstałym w ciągu rozbudowywanej drogi krajowej nr 46 pomiędzy Nysą i Pakosławicami, na skrzyżowaniu z DW401 i z trzema innymi wlotami. Rozbudowa ta, obejmująca powstanie dodatkowej dwupasmowej jezdni w ciągu DK46, ma być gotowa w II kwartale 2024 roku. Jej kosz to około 147 mln zł.
Czytaj także: To będzie inwestycja drogowa za co najmniej miliard złotych