Głosowanie ws. weta Senatu wobec budzącego ogromne kontrowersje „Lex Czarnek 2.0” odbyło się w czwartek wieczorem. Było elementem bloku głosowań, podczas których opozycji udało się m.in. odrzucić ustawę o notariacie przygotowaną przez ministra Zbigniewa Ziobrę.
Okazuje się, że podobnie mogło być w przypadku głosowania ws. senackiego weta. Większość bezwzględna wyniosła 223, a za odrzuceniem weta zagłosowało w sumie 224 posłów z klubu PiS i z kół sympatyzujących z opcją rządzącą.
Przeciw głosowało 218 posłów opozycji. Mogłoby być ich więcej, ale sześciu posłów nie było na sali: po jednym z Lewicy, Konfederacji i Polski 2050 oraz trzech z KO. Gdyby uczestniczyli w głosowaniu i zagłosowali przeciw odrzuceniu weta, to „Lex Czarnek 2.0” nie byłoby przyjęte.
W trójce nieobecnych parlamentarzystów KO znalazł się opolski poseł Ryszard Wilczyński. Nie było go także podczas poprzednich głosowań.
Donald Tusk: Kto nie głosuje, ten nie kandyduje
Do sytuacji na konferencji odniósł się Donald Tusk, lider Platformy. Przypomniał, że po powrocie do polskiej polityki przypomniał posłom KO, że dyscyplina „to jest z tych egzaminów, którzy muszą zdać, żeby przekonać Polaków, że będą lepiej rządzić”.
– To nie tylko ich obowiązek, ich praca, ale odpowiedzialność obywatelska. Ja powiedziałem, niechcący mi się wówczas zrymowało: kto nie głosuje, ten nie kandyduje – powiedział.
Donald Tusk zaznaczył, że będzie w tej kwestii bardzo konsekwentny. – Jeśli ktoś nie głosuje bez wyraźnego i jednoznacznego usprawiedliwienia, po prostu już nie będzie więcej w polskim parlamencie – stwierdził.
Ryszard Wilczyński: Mam usprawiedliwienie
Skontaktowaliśmy się z Ryszardem Wilczyńskim. Poprosiliśmy o wskazanie skąd brak głosowania ws. odrzucenia „Lex Czarnek 2.0”.
– Nie było mnie, ponieważ mam zwolnienie chorobowe. Opiekuję się żoną, która przeszła poważną operację kolana – mówi poseł KO.
Czy nie obawia się utraty miejsca na liście KO po ostatniej sejmowej nieobecności? – Jak już wspomniałem, posiadam usprawiedliwienie. Trudno mi sobie wyobrazić, aby nie było respektowane – stwierdza.