Druga z tych drużyn przegrała bowiem w meczu na szczycie ze zdecydowanym faworytem do awansu Grunwaldem Poznań. Gospodarze postawili się jednak rywalom i ci dopiero w końcówce udowodnili swoją wyższość i zrobili kolejny krok do triumfu w grupie B. Grodkowianie pozostali z kolei na trzeciej lokacie (pełna tabela TUTAJ).
Olimp Grodków – Grunwald Poznań 23:27 (11:11)
Olimp: Drojma, Lellek, Socha – Łacny 6, Ziemiński 5, Żubrowski 3, Kolanko 2, Turkowski 2, Ungier 2, Koprek 1, Lechowicz 1, Migoń 1, Dyktyński, Mistak, Słomczewski.
Natomiast w przypadku brzeżan to w starciu z również wyżej notowanymi rywalami radzili sobie nadspodziewanie dobrze. Wszak po pierwszej połowie prowadzili 13:9. Drugą połowę, a szczególnie większą jej część rozegrali fatalnie. Dość napisać, iż przez 18 minut po zmianie stron rzucili tylko dwie bramki, a stracili 13! I na nic zdał się zryw na finiszu gdy zanotowali serię czterech trafień. Było już bowiem po zawodach. I tym samym wciąż zajmują oni ostatnie miejsce (pełna tabela TUTAJ).
Orlik Brzeg – Trójka Nowa Sól 24:29 (13:9)
Orlik: Nowak, Sitarski – Ogorzelec 8, Chmiel 6, Onyszkiewicz 4, Stypiński 2, Szczurkowski 2, Brudziński 1, Turyniewicz 1, Adwent, Feliszek, Kurus, Młotkowski, Stanoszek, Wojcieszek.
Czytaj także: Klasa okręgowa. Aż 68 goli w ramach 19. kolejki, z czego pięć jednego zawodnika!