Warto jednak zauważyć, że podopieczni Bartosza Jureckiego mieli swój moment w tym spotkaniu. Wszak w pewnym okresie jego początkowej fazy rzucili faworytom sześć goli z rzędu i tablica wyników pokazywała 10:6 na ich korzyść. W czym duża zasługa świetnie grającej obrony i Piotra Jędraszczyka. Od tego momentu jednak miejscowi zanotowali kapitalne siedem minut. Wówczas to zdobyli siedem bramek, a stracili jedną. Co prawda gwardziści potem nieco ich zatrzymali, ale i tak na przerwie dzieliły ich od kielczan cztery trafienia.
Po zmianie stron ci drudzy coraz bardziej powiększali dystans. A gdy na półmetku drugiej odsłony było już 29:20 dla nich, stało się jasne, kto wygra ten mecz. Później też już nie odpuszczali i finalnie rozbili gości aż 43:28.
Tym samym to oni awansowali do Final Four Orlen Pucharu Polski. Ten rozegrany zostanie w połowie kwietnia w Kaliszu.
Industria Kielce – Corotop Gwardia Opole 43:28 (18:14)
Gwardia: Ałaj, Malcher – Pelidija 5, Jendryca 3, Luksa 3, Kamiński 3, Wandzel 3, Wrzesiński 3,Jędraszczyk 2, Widomski 2, Wojdan 2, Hryniewicz 1, Milewski 1, Łangowski, Stempin, Zawadzki.
Kary: 2 min.
Czytaj także: Reprezentacja w piłce ręcznej? Nie mamy na ten moment zawodników