Marcin Ociepa z własną konferencją
Prezentacja pierwszej szóstki listy opolskiego PiS odbyła się w sobotę 2 września. Byli na niej wszyscy kandydaci oprócz Marcina Ociepy. Informację o tym, że kandyduje z drugiego miejsca na liście, wiceminister obrony narodowej zaprezentował na własnej konferencji w poniedziałek 4 września.
Marcin Ociepa deklarował, że będzie zabiegał o realizację istotnych projektów infrastrukturalnych dla regionu. Mówił też, że chce walczyć o woj. opolskie, czego istotnym elementem ma być współpraca ze środowiskiem akademickim.
– Opole będzie albo miastem akademickim, albo miastem powiatowym. Musimy stawiać na wzmacnianie pozycji naszych uczelni – podkreślał.
Na konferencji wystąpił też prof. Marcin Lorenc. Rektor Politechniki Opolskiej pod szyldem PiS kandyduje do Senatu z okręgu obejmującego Opole i powiat opolski. O tym jego starcie informowaliśmy jako pierwsi przed tygodniem.
Podziały w obozie prawicy?
Fakt, że Marcin Ociepa zorganizował własną konferencję, nie został w obozie PiS odebrany najlepiej.
– Do wyborców powinien iść przekaz, że jesteśmy jedną drużyną – mówi nam jeden z działaczy, prosząc o anonimowość.
– Media z lubością rozpisują się o wzajemnym podgryzaniu i rozgrywkach. I tak ta sytuacja może być też potraktowana – uważa nasz rozmówca.
Marcin Ociepa przekonuje jednak, że nie ma mowy o podziałach w obozie prawicy. Tłumaczy, że na sobotniej prezentacji liderów listy opolskiego PiS był nieobecny, ponieważ z racji obowiązków wiceministra obrony narodowej musiał przebywać w innych częściach Polski.
– Ale wszystkich tych kandydatów popieram i wspieram – stwierdza.
Nie tylko OdNowa na konferencji
Trzeba przy tym pamiętać, że Marcin Ociepa nie jest członkiem PiS. Stoi na czele stowarzyszenia OdNowa, które założył po rozłamie w Porozumieniu Jarosława Gowina. Gowin odszedł z rządu, ale szereg jego ludzi z wiceministrem obrony narodowej na czele postanowił kontynuować współpracę z rządem PiS.
Warto jednak zauważyć, kto oprócz ludzi OdNowy był na konferencji. W gronie wspierających Marcina Ociepę był Bartłomiej Stawiarski, burmistrz Namysłowa z PiS. Byli też ludzie opolskiego klubu „Gazety Polskiej”, z radnym wojewódzkim Ryszardem Szramem na czele.
Przypomnijmy, że klub od pewnego czasu trzyma z Marcinem Ociepą, a jednocześnie jest krytyczny wobec wojewody Sławomira Kłosowskiego. Wyrazistym przykładem tego podziału były ostatnie obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej.
– Nie jest tajemnicą, że teraz każdy gra na siebie. Ludzie czują, że stawką wyborów jest to, czy nadal będziemy rządzić i czy utrzymają stanowiska. Marcin Ociepa czuje się mocny, bo ma dobre relacje z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem. Mimo wszystko to, co pokazał w poniedziałek, punktów w PiS mu nie przysporzy – kwituje nasz rozmówca z partii Jarosława Kaczyńskiego.
Czytaj także: Ralph Kaminski wystąpił w Opolu, Janusz Kowalski krytykuje. „Tęsknisz za cenzurą?”
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „Opolska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.