W zaległym pojedynku 4. ligi zmierzyły się bowiem GSDA Kalinów i rezerwy Rolnika Głogówek-Biedrzychowice. I mieliśmy w tym starciu małą niespodziankę, gdyż padł bezbramkowy remis, co sprawia, iż gospodynie wywalczyły pierwszy punkt. Historyczny, wszak to absolutne debiutantki kobiecej rywalizacji (pełna tabela TUTAJ).
Już w sobotę będą miały okazję na kolejny, bo wówczas dojdzie do rewanżu między tymi drużynami, także zaległego. Dzień później swój mecz natomiast rozegra pierwszy team Rolnika, podejmując w walce o punkty trzeciego szczebla Wandę Kraków. I będzie to ostatni akcent 2023 roku na trawiastych boiskach u pań.
Ze zmaganiami rozkręcają się z kolei futsalistki. Co prawda te z Głogówka teraz pauzowały, ale na parkiet wybiegły grające na zapleczu elity dziewczęta z Unii Opole. I pomimo początkowych kłopotów poradziły sobie bardzo dobrze. Do przerwy bowiem remisowały u siebie z Wisłą Skoczów 3-3, ale po zmianie strony zaaplikowały rywalkom sześć goli, nie tracąc żadnego. Na cały dorobek miejscowych złożyły się trzy trafienia Oliwii Urban, po dwa Oliwii Baron i Pauliny Herzog oraz po jednym Alicji Begi i Niny Szewior.
Po tej wygranej podopieczne Tomasza Minkiewicza z sześcioma punktami w dwóch meczach (bilans bramek 15-4) zajmują drugie miejsce w grupie III.
Czytaj także: Pierwsza siła naszej piłki nożnej kobiet kończy 40 lat!