Pijana matka chodziła z niemowlakiem po osiedlu w Kędzierzynie-Koźlu w środę 12 czerwca. Zwróciła uwagę dwóch kobiet – przede wszystkim dlatego, że dziecko na jej rękach cały czas płakało. Ostatecznie około godz. 23.00 kobiety zawiadomiły policję.
– Funkcjonariusze zastali matkę z półrocznym dzieckiem. Dziewczynka była wyziębiona, ubrana nieodpowiednio do panującej temperatury i zanosiła się płaczem – informuje Magdalena Nakoneczna, oficer prasowy policji w Kędzierzynie-Koźlu.
– Na miejscu były też kobiety, które zareagowały i pomogły uspokoić dziecko. 23-letnia matka dziewczynki była nietrzeźwa. W organizmie miała ponad 1,5 promila alkoholu – opisuje.
Półroczna dziewczynka trafiła pod opiekę medyków. Ci zawieźli ją do szpitala.
Pijana matka, która chodziła po w Kędzierzynie-Koźlu z niemowlakiem na rękach, odpowie przed sądem. Ten zdecyduje o dalszej opiece nad dzieckiem.
– W takich sprawach opiekunowie dziecka muszą się liczyć się z zarzutami dotyczącymi narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze sprawdzają również, czy w rodzinie nie dochodziło do przemocy – mówi Magdalena Nakoneczna.
Policjanci chwalą postawę kobiet, które zaalarmowały ich zaniepokojone płaczem dziecka.
– Pamiętajmy, że nawet anonimowa informacja przekazana na telefon alarmowy może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie. Kiedy jesteśmy świadkami przemocy domowej, słyszymy krzyki, wyzwiska, płacz dziecka za ścianą, reagujmy. Zgłoszenie może przerwać spiralę przemocy. Nie bądźmy obojętni – stwierdza oficer prasowa z Kędzierzyna-Koźla.
Czytaj także: Seryjny podpalacz spod Prudnika zatrzymany. Chciał dokuczyć gospodarzom
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.



