Listopadowa sesja rady miasta w Opolu upłynie pod znakiem podwyżek. Oprócz zmiany stawek podatku od nieruchomości, w jej programie są uchwały podnoszące ceny biletów MZK Opole oraz zmieniające wysokość opłat za pozostawienie samochodu w strefie płatnego parkowania w centrum Opola.
Parkowanie w Opolu w 2023 r. będzie droższe
Obecnie pierwsza godzina parkowania w strefie A kosztuje 3,60 zł, a 30 minut 1,80 zł. W strefie B stawki wynoszą odpowiednio 2 zł i 1 zł.
Ale to ma się zmienić. Ratusz zakłada podniesienie opłat za parkowanie w Opolu z początkiem 2023 roku. W projekcie uchwały w tej sprawie wskazano, że pierwsze godzina w strefie A będzie kosztować 4,40 zł, a w strefie B 2,40 zł. Za parkowanie do 30 minut zapłacić będzie trzeba połowę tych kwot.
Całodzienne parkowanie w strefie A zdrożeje z 25 do 30 zł. W strefie B ta opłata nie ulega zmianie i pozostaje na poziomie 20 zł.
Kara za brak biletu parkingowego w strefie A wynosić będzie 120 zł, a w strefie B 100 zł. Jeśli kierowca zapłaci w ciągu 14 dni od wystawienia mandatu, kara ulega zmniejszeniu o połowę.
„Zmiana opłat wynika z konieczności urealnienia wysokości stawek w stosunku do wynagrodzenia minimalnego, wysokości inflacji oraz zwiększających się kosztów obsługi wynikających m.in. ze wzrostu kosztów energii” – czytamy w uzasadnieniu podwyżki opłat za parkowanie w Opolu.
Opłaty wzrosną o około 20 proc. i mniej więcej o tyle wzrosnąć mają wpływy ze strefy. W 2021 roku wyniosły one 6,6 mln zł (przy kosztach administracji na poziomie blisko 2,5 mln zł) oraz ponad 3,6 mln zł (przy 1,2 mln zł kosztów). Ratusz planuje, że w 2023 roku wpływy ze strefy wyniosą 8 mln zł.
Ceny biletów MZK Opole od 2023 r. do góry
Od początku 2023 roku wzrosną też ceny biletów za przejazdy autobusami Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Jednorazowy bilet normalny – najpopularniejszy w ofercie przewoźnika – ma kosztować 4,20 zł. Obecnie to 3,40 zł.
Zmiany dotyczą też biletów okresowych:
- Bilet 10-dniowy na okaziciela miejski – 61 zł (obecnie 50 zł)
- Bilet 30-dniowy imienny miejski trasowany na jedną lub dwie linie – 96 zł (obecnie 78 zł)
- Bilet 30-dniowy na imienny miejski – 121 zł (obecnie 98 zł)
- Bilet 30-dniowy na okaziciela miejski – 190 zł (obecnie 154 zł)
Drożeją też bilety pozamiejskie MZK Opole. Jednorazówka ma kosztować 5,40 zł, o złotówkę więcej, niż obecnie.
Ceny biletów ulgowych stanowią połowę cen biletów normalnych. Kara za jazdę bez biletu wynosić będzie 168 zł.
Wzrost cen wszystkich biletów MZK Opole wyniesie od 22 do 25 proc. Miasto uzasadnia to koniecznością pokrycia dynamicznie rosnących kosztów przewoźnik z zaznaczeniem, że i tak nie pokrywają one drastycznie rosnących wydatków na paliwo.
„W zwiększających się kosztach MZK Opole znaczący udział mają także stale rosnące koszty pracy oraz presja płacowa wynikająca z dynamiki inflacji” – czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Jednocześnie ratusz zaznacza, że cały czas inwestuje w rozwój komunikacji miejskiej poprzez modernizację taboru i tworzenie centrów przesiadkowych. W najbliższych miesiącach ma ruszyć budowa centrum przesiadkowego Opole Południe przy ul. Krapkowickiej, obok mostu im. Joachima Halupczoka.
Zapowiedź podwyżek budzi emocje u radnych
Projekty uchwał ws. podwyżek budzą wątpliwości Przemysława Pospieszyńskiego, przewodniczącego klubu radnych Platformy.
– Najpierw prezydent powinien pokazać plan oszczędności dla gminy i jakie to będą kwoty. I dopiero później powinno się proponować jakiekolwiek podwyżki podatków czy opłat. Drenowanie kieszeni mieszkańców tylko przyczyni się do szybszego upadania lokalnych biznesów jakie ostatnio obserwujemy – uważa.
Piotr Mielec, lider klubu radnych Arkadiusza Wiśniewskiego, przekonuje, że podwyżki były nieuniknione.
– Wynikają z obecnej niestabilnej sytuacji gospodarczej, w której bardzo trudno zaplanować budżet – mówi.
– Radni Platformy krytykują te inicjatywy, ale gdyby to ich przedstawiciel był prezydentem miasta, to wobec tych problemów miałby te same rozwiązania. I wtedy krytyki z ich strony by nie było – uważa Piotr Mielec.