Do sytuacji doszło w sobotę wieczorem przed godz. 21. Na szczęście sześć dorosłych osób plus dwoje dzieci szybko opuściło budynek w którym znajduje się również mieszkanie. W nim to jednak przez pewien czas nie udawało się zlokalizować mieszkającego w nim mężczyzny.
Jak poinformował nas dyżurny Wojewódzkiej Stacji Koordynacji Ratownictwa udało się odnaleźć go w pomieszczeniu nieobjętym pożarem. Został on przebadany przez zespół ratownictwa medycznego i przewieziony do szpitala.
Na razie nie jest jeszcze znana przyczyna pożaru.
Czytaj także: Kobieta w ciąży ranna w wypadku pod Opolem