Tomasz Szypuła z Baborowa w powiecie głubczyckim to mistrz lodziarstwa. A to, co wydarzyło się kilka dni temu we włoskiej Bolonii tylko to potwierdza. Odbyły się tam europejskie eliminacje do Gelato Festival World Masters – czyli mundialu branży produkcji lodów.
Tomasz Szypuła i jego „hyćka” wśród najlepszych lodów świata
Tomasz Szypuła zabrał na nie lody o smaku „hyćka”. Co kryje się pod tą nazwą? Otóż „hyćka” to potoczne określenie czarnego bzu. To z niego powstaje syrop stanowiący bazę tych lodów. Przełamanie tego smaku zapewniają owoce jagody kamczackiej lub owoce czarnego bzu oraz kruszonka maślana. Brzmi pysznie. I tak też ocenili je jurorzy konkursu!
„Z ogromną radością informujemy, że Tomasz Szypuła i Wiola Gbiorczyk zwyciężyli w europejskich eliminacjach Gelato Festival World Masters w Bolonii! To właśnie ich autorskie lody Hyćka i Mistrzowski Migdał zachwyciły jury smakiem, kreatywnością i perfekcyjnym wykonaniem, zapewniając im miejsce w wielkim finale światowym!” – czytamy w informacji podanej przez „Przegląd Piekarski i Cukierniczy”.
„Cel osiągnięty! Wchodzimy do światowego finału po raz drugi! Najpierw – Cud miód i orzeszki (nagroda za najlepszy smak Europy 2022), a teraz Hyćka – kwiaty i owoce czarnego bzu powalczy o najlepszy smak świata” – napisał Tomasz Szypuła na facebookowym profilu firmy Szypuła – Lody Mistrzowskie.
Tomasz Szypuła za sukces, jaki już odniosła „hyćka” podziękował żonie Dominice „za ciągłe wsparcie i wiarę we mnie”. Wyraził też wdzięczność wobec rodziny i całego zespołu firmy.
„Takie wydarzenia to ciągły rozwoju i budowanie marki. Idziemy za ciosem. Finał w 2026 roku i damy wam znać w której części Włoch. Już teraz zapraszamy do kibicowania” – zachęca.
Nieoczywiste opolskie sukcesy
Tomasz Szypuła prowadzi „Lodziarnię pod Orzechem” w rodzinnym Baborowie oraz kawiarnię „Miś” w Raciborzu. Jego lody można jednak dostać także w innych miastach, m.in. w Opolu, Kędzierzynie-Koźlu czy Zabrzu. Stoi na czele rodzinnej firmy, którą w 1974 roku założył jego tato.
Gdy rozmawialiśmy ponad rok temu przyznał, że pomysły na nowe smaki często wpadają mu do głowy przy zasypianiu. Mówił, że szczególnie inspirujący jest okres wiosny i lata, kiedy dużo rzeczy rośnie, kwitnie, pachnie.
– A i sam tak mam, że mi się niektóre smaki same łączą w głowie – mówił Tomasz Szypuła. – Tak naprawdę to nie ma złych lodów. Są tylko lody, które nam smakują, albo nie – dodawał.
Sukces, jaki już odnieśli Tomasz Szypułą i jego lody „hyćka” po raz kolejny dowodzą, że na Opolszczyźnie nie brak ludzi z talentem na miarę światową. I to zarówno w dziedzinie nowych technologii – przykładem Wojciech Zaremba z OpenAI, Łukasz Ziegler w dziedzinie robotyki czy Marcel Kucypera, który jest w zespole prowadzącym badania mogące pomóc w podboju kosmosu – ale i fryzjerstwa. Dowodem niedawne mistrzostwo świata pani Krystyny Koszyk z Polskiej Nowej Wsi.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania




