niedziela, 16 listopada, 2025
  • Redakcja
  • Newsletter
  • Kontakt
  • Gazetki promocyjne
  • Regulamin
  • Ochrona danych
Opolska360
  • Najważniejsze
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Dobra Energia
  • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
  • Najważniejsze
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Dobra Energia
  • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
REKLAMA
Home Najważniejsze

Mieszkańcy Jarnołtówka chcą wzmocnienia tamy. Apelują do Donalda Tuska

Podczas ostatniej powodzi licząca sobie ponad sto lat tama oparła się naporowi wezbranych wód Złotego Potoku. Do katastrofy zabrakło jednak bardzo niewiele. Dlatego mieszkańcy Jarnołtówka przygotowali apel do premiera Donalda Tuska. Chcą wzmocnienia zapory.

Piotr Guzik Piotr Guzik
2024-09-24
w Najważniejsze, Opole, Region
mieszkańcy Jarnołtówka apelują o remont tamy

Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera Donalda Tuska o remont tamy w ich wsi - fot. archiwum

REKLAMA

Mieszkańcy miejscowości wzdłuż Złotego Potoku – Jarnołtówka i Pokrzywnej w gminie Głuchołazy oraz Moszczanki i Łąki Prudnickiej w gminie Prudnik – ponad tydzień temu przeżywali chwile grozy. Z tamy w Jarnołtówku zrzucano maksymalną możliwą ilość mowy: 50 m3 na sekundę. Wezbrana rzeka czyniła spore zniszczenia. Ale prawdziwy strach pojawił się w niedzielę, gdy okazało się, że tama zaczyna przeciekać. Woda przelewała się nad jej szczytem. Władze gminy i powiatu oraz strażacy apelowali o natychmiastową ewakuację.

Najczarniejszy scenariusz się jednak nie spełnił. Tama wytrzymała, a mieszkańcy Jarnołtówka oraz pozostałych miejscowości mogli wrócić do domów. Ale też nikt nie kryje, że do tragedii zabrakło naprawdę niewiele. Gdyby konstrukcja z 1909 roku poddała się naporowi wezbranego Złotego Potoku, doszłoby do katastrofy.

– Wtedy mówilibyśmy prawdopodobnie o ofiarach śmiertelnych – komentował przed tygodniem Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudnika, w rozmowie z „O!Polską.

– Dlatego, że spływ był dość intensywny. Mówimy o kilku milionach kubików wody, które mogły zalać dolinę Złotego Potoku. Bliźniacza zapora, w Bystrzycy Kłodzkiej, nie wytrzymała. Wniosek jest taki, że ponadstuletnie urządzenia hydrologiczne, wymagają większej dbałości i remontów. Tym bardziej, że już wiemy, że nasza tama przesiąkała – mówił.

Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do Donalda Tuska o wzmocnienie tamy

Mieszkańcy Jarnołtówka postanowili nie czekać na działania polityków i samorządowców. Sami wystosowali list, w którym apelują do premiera o zabezpieczenie pieniędzy na modernizację liczącej ponad 100 lat konstrukcji.

– Nie chcemy więcej przeżywać strachu i bezradności. Zwłaszcza, że powodzie w tym terenie mogą się powtarzać, a tama wymaga dodatkowych wzmocnień – komentuje Krzysztof Prościak, który przekazał nam list otwarty do Donalda Tuska.

Mieszkańcy Jarnołtówka w liście do premiera wskazują, że wieś ta w przeszłości wielokrotnie doświadczała powodzi.

„Przepływająca przez wioskę górska rzeka Złoty Potok niszczy nasze drogi i domy. Po wielkiej powodzi z 1903 roku odwiedziła Jarnołtówek Cesarzowa Augusta Wiktoria, która przyczyniła się do budowy zapory na rzece. Ostatnia powódź pokazała, że tama i wały wymagają gruntownego remontu. Mieszkańcy Jarnołtówka musieli opuścić swoje domy i cudem uniknęli tragedii, gdyż zapora groziła zawaleniem” – czytamy w piśmie.

Następnie zwracają się do Donalda Tuska, aby objął patronatem modernizację zapory i zabezpieczenie Złotego Potoku oraz aby ujął w planach inwestycyjnych pieniądze na ten cel. Argumentują, że to ruch w interesie bezpieczeństwa mieszkańców gmin Głuchołazy i Prudnik, a nie tylko ich wsi. Na koniec zapraszają premiera do odwiedzin w Jarnołtówku.

mieszkańcy Jarnołtówka apelują o remont tamy
Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera Donalda Tuska o remont tamy w ich wsi – fot. archiwum

– Nysa, Głuchołazy, Kłodzko, Stronie Śląskie – ze skutkami wyrządzonych szkód będziemy mierzyć się jeszcze bardzo długo. Cieszy nas, że pomoc dotarła do najbardziej poszkodowanych obszarów. Musimy jednak zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby wyciągnąć wnioski i zabezpieczyć się na przyszłość. Jeśli nie teraz, to kiedy? – pyta Krzysztof Prościak.

Czytaj także: Podwójny dramat w Lewinie Brzeskim. Najpierw powódź, potem pożar

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.

Tags: Głuchołazypowódźpowódź 2024Prudnik
REKLAMA

NAJPOPULARNIEJSZE

  • nowe rezerwaty przyrody w Opolskim

    Opolskie zyska nowe rezerwaty przyrody. Mieszkańcy mówią „NIE”

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Opolskie dworce do remontu. Mają być bardziej przyjazne pasażerom

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Nowa strefa „tempo 30” w Opolu. Zniknęły pasy, mieszkańcy wzburzeni

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Zmiany na obwodnicy Opola. Mieszkańcy Sławic częściowo „uwolnieni”

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Piła na parapecie. 30-latka wypadła z kamienicy w Opolu

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
REKLAMA

 

 

REKLAMA

 

REKLAMA
  • Redakcja
  • Newsletter
  • Kontakt
  • Gazetki promocyjne
  • Regulamin
  • Ochrona danych

© Wydawnictwo SIlesiana 2022-2025

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Strona główna
  • Najważniejsze
  • Newsletter
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Razem dla środowiska
  • Dobra Energia
  • Gazetki promocyjne
  • Redakcja
  • Kontakt

© Wydawnictwo SIlesiana 2022-2025