Mickiewicz Kluczbork wygrał z Gwardią we Wrocławiu
Dzięki tej wygranej podopieczni Mariusza Łysiaka awansowali na trzecią pozycję w tabeli drugiego szczebla. Z ośmiu spotkań aż sześć przechylili na swoją korzyść i mają aktualnie 17 punktów.
Co do starcia w stolicy Dolnego Śląska to miało ono dość specyficzny przebieg. Szczególnie w dwóch pierwszych partiach. W obu bowiem goście niemalże zmarnowali wysokie prowadzenia.
Na inaugurację było już 21:13, po czym wrocławianie zniwelowali straty do jednego „oczka” i doszło do nerwowej końcówki. Jeszcze bardziej dramatycznie wyglądało to w kolejnej odsłonie, gdy od stanu 19:12 dla Mickiewicza gospodarze wygrali siedem akcji z rzędu i był remis po 19. Na szczęście kluczborczanie w porę się opamiętali i finisz znowu należał do nich.
Niemniej wydarzenia z końcówki poprzedniego seta udowodniły graczom Gwardii, że są w stanie nawiązać walkę z przyjezdnymi. I w dużej mierze kolejna partię to już oni kontrolowali. Niemniej finalnie zwyciężyli w niej w takich samych rozmiarach w jakich wcześniej dwukrotnie przegrywali.
Tymczasem czwarta partia od początku do końca toczyła się pod dyktando naszej ekipy. Jej przedstawiciele znowu szybko wypracowali sobie przewagę, ale potem już jej nie roztrwonili i pewnie triumfowali do 19.
Złe informacje z gabinetów medyczynych
Za to nie ma dobrych wiadomości jeśli chodzi o lekarskie gabinety. Klub z Kluczborka poinformował na swojej stronie portalu społecznościowe facebook, że potwierdziła się fatalna diagnoza co do Jakuba Rohnki. Przyjmujący ten podczas meczu z BKS-em Visła Bydgoszcz
„zerwał więzadło krzyżowe przednie (ACL) a także doszło do zmiażdżenia łąkotki. Przewidywany czas powrotu do zdrowia po operacji i rehabilitacji to 6/7 miesięcy”.
Natomiast w międzyczasie Michał Łysiak doznał uszkodzenia typu SLAP czyli „urazu górnej części obrąbka stawu ramiennego oraz przyczepu ścięgna głowy długiej mięśnia dwugłowego ramienia przy panewce stawu ramiennego”. Libero jest w trakcie konsultacji u najlepszych specjalistów, którzy oceniają jak długo po operacji będzie pauzował.
Gwardia Wrocław – Mickiewicz Kluczbork 1:3 (23:25, 23:25, 25:23, 19:25)
Mickiewicz: Lipiński (2 pkt), Pasiński (16), Olczyk (12), Linda (13), Górski (5), Mucha (7), Czyrek (libero) oraz Mendel (7), Kopacz (2), Siemiątkowski.
Czytaj także: Stal Nysa znowu przegrała po tie breaku