Pojedynek ten był też o tyle istotny, że podopieczni Mariusza Łysiaka walczą o jak najlepsze rozstawienie, choć też najwyżej mogą być na szóstej lokacie. I teraz mocno przybliżyli się do tego (pełna tabela TUTAJ).
Mickiewicz Kluczbork pewny play off
Już premierowa odsłona była przedsmakiem emocji. Aczkolwiek sam początek ich nie zapowiadał, albowiem goście szybko odskoczyli na 7:2. Rywale równie szybko jednak doprowadzili do remisu i od tego momentu aż do stanu po 20 mieliśmy niezwykle zacięty bój. Wówczas to kluczborczanie wygrali cztery z kolejnych pięciu akcji i mieli trzy piłki setowe. Niestety, nie wykorzystali żadnej z nich, po czym zaczęła się walka na przewagi. Bardzo wyczerpująca, albowiem finalnie to team z Podlasia triumfował 31:29.
W drugi set lepiej weszli także jego przedstawiciele, ale z biegiem czasu to przyjezdni zaczęli przejmować inicjatywę. Na tyle, że w „połowie” prowadzili trzema piłkami, a potem 17:14. Przeciwnicy znowu jednak się nie poddawali i niebawem mieliśmy remis po 19. I znowu zaczęła się wojna nerwów, ale tym razem więcej zimnej krwi zachowali kluczborczanie zwyciężając najniższą potrzebną do tego przewagą.
Po kolejnej zmianie stron niemalże przez cały czas wynik oscylował wokół remisu. Żadna z ekip nie potrafiła też odskoczyć a więcej niż dwa punkty. Udało się to dopiero naszej w samej końcówce. Finalnie wygrała ona jednak różnicą trzech „oczek”.
Walka do samego końca
Za to czwarta partia toczyła się już pod dyktando miejscowych. Co prawda siatkarze z Opolszczyzny szybko zniwelowali ich dobry start (z 0:3 na 4:4), ale potem ci znowu odskoczyli (9:6), a później już wyraźnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Przy prowadzeniu 19:13 stało się jasne, że można szykować się na tie break.
Ten początkowo był bardzo wyrównany. W pewnym momencie jednak goście wygrali trzy akcje z rzędu, a niebawem mieli już pięć piłek więcej na swoim koncie (12:7). To sprawiło, że na finiszu obyło się bez większych emocji.
REA BAS Białystok – KKS Mickiewicz Kluczbork 2:3 (31:29, 23:25, 22:25, 25:19, 10:15)
Mickiewicz: Lipiński (2 pkt), Górski (12), Mucha (14), Linda (31), Olczyk (12), Mendel (1), Czyrek (libero) oraz Siemiątkowski (1), Gibek, Łysiak (libero).
Czytaj także: Klasa B. Do gry wróciły już wszystkie grupy poza jedną