Franek Tokarski nie żyje
Franek jako przedstawiciel Polonii Nysa. był zapraszany na testy do wielu klubów: w tym Odry Opole czy Miedzi Legnica. Finalnie zdecydował się na Akademię Śląska Wrocław, gdzie przeniósł się we wrześniu minionego roku.
Przypomnijmy, iż młody piłkarz 11 grudnia 2023 roku został potrącony na przejściu dla pieszych we Wrocławiu. Szybko trafił do szpitala, gdzie przeszedł kilka operacji. Rokowania były jednak bardzo złe. Błyskawicznie ruszyła również zbiórka na rzecz poszkodowanego. Udało się uzbierać całą założoną kwotę 500 tys. zł. Niestety, 7 kwietnia w niedzielę napłynęły do nas tragiczne wieści.
„Z ogromnym żalem informujemy, że odszedł od nas Franciszek Tokarski. Młody piłkarz naszej akademii w grudniu uległ poważnemu wypadkowi. Franek, Śląsk nigdy Cię nie zapomni. Spoczywaj w pokoju, Przyjacielu” – czytamy we wpisie Akademii Śląska Wrocław w serwisie X.
Czytaj także: Nie żyje nadzieja badmintona. Zmarła 17-letnia Julia Wójcik z Kędzierzyna-Koźla