Gala, podczas której przyznano Floriany dla opolskich druhów OSP, odbyła się niedawno w Warszawie. Do tegorocznej edycji wpłynęły 164 zgłoszenia w sześciu kategoriach. Wśród nominowanych znalazły się trzy jednostki z województwa opolskiego:
- w kategorii „aktywizacja seniorów, współpraca pokoleń i integracja społeczna”: OSP Kórnica i OSP Wołczyn,
- w kategorii „sport, rekreacja i turystyka”: Polska Cerekiew.
Wołczyn tym razem poprzestał na nominacji, ale do dwóch pozostałych jednostek trafiły strażackie Oscary – tak się mówi w tym środowisku o Florianach. Statuetki nawet są trochę podobne.
Floriany dla opolskich druhów OSP to przede wszystkim wielki prestiż i duma. Statuetki nie wiążą się z cennymi nagrodami finansowymi. Zwycięzcy dostawali po hełmie bojowym, a nominowani – pamiątkowe medale i bony w wysokości 500 zł na zakup sprzętu.
Ale trzeba pamiętać, że straż ochotnicza to służba społeczna. Tym bardziej to wielka radość dla uhonorowanych, że doczekali się uznania. Już sama nominacja do nagrody Floriantów to już wielka nobilitacja. W Polsce działa 15 973 jednostek OSP.
Floriany dla opolskich druhów OSP. Kórnica – za Konwój Charytatywny
OSP Kórnica została uhonorowana za organizacje Konwojów Charytatywnych. To akcje o zasięgu ogólnopolskim, których celem jest zbiórka pieniężna dla chorych dzieci na leczenie. W tym roku odbędzie się już jej piąta edycja – dla malutkiej Amelki Petryszyn z miejscowości Pociękarb chorej na Zespół Retta.
Jak szacują druhowie z OSP Kórnica, do tej pory udało im się zebrać dla czworga dzieci blisko milion złotych! Konwoje to zbiórka finansowa – internetowa i bezpośrednia, której finałem jest spektakularny festyn i przejazd około setki pojazdów – głównie strażackich – które formują na koniec wielki napis imienia chorego dziecka.
– Zaczęło się lokalnie i spontanicznie, gdy wpadliśmy na pomysł, by pomóc 14-letniemu Rafałowi. To był kolega z klasy mojej córki – wspomina Tomasz Tomala, naczelnik OSP Kórnica.
– Zbieraliśmy na protezę dla niego, by mógł stanąć na nogi. Wtedy przygotowania trwały raptem dwa tygodnie i było tylko 62 wozy – wylicza.
Z każdą akcją jej rozmach wzrastał. Więcej pojazdów, więcej osób zaangażowanych, większe kwoty, dłuższa trasa… Ostatnio było to 12 kilometrów i wiodła ona przez sześć wiosek z trzech gmin i z dwóch powiatów. W Konwoju Charytatywnym biorą udział strażacy z OSP w całym kraju.
– W tym roku trasa na pewno będzie jeszcze dłuższa i impreza na pewno jeszcze większa, choć szczegółów jeszcze nie zdradzę. Im dłuższa trasa, tym więcej pieniędzy możemy zebrać. To oznacza więcej osób obserwujących i więcej tych, którzy coś wpłacą. Bo i cel mamy ogromny: dla Amelki potrzeba 4 milionów złotych! Już dziś zapraszamy do dołączenia do akcji – mówi naczelnik Tomasz Tomala.
Floriany dla opolskich druhów OSP. Polska Cerekiew – za zawody dla dzieci
OSP Polska Cerekiew dostała swojego Floriana za organizowanie od 2019 roku Zawodów Halowych Dziecięcych Drużyn Pożarniczych. Te odbywają się rokrocznie w lutym i – podobnie jak w przypadku OSP Kórnica – tu też wydarzenie początkowo lokalne stało się ogólnopolskie.
Na zawody przyjeżdżają mali strażacy w wieku do 10 lat (najmłodsza uczestniczka w tym roku miała niecałe 4 lata!) z całej Polski, nawet z Wybrzeża. Jak podkreśla prezes OSP Polska Cerekiew, Dariusz Wieczorek, inicjatorem imprezy jest pełniący funkcję skarbnika w jednostce Janusz Szulka, a wydarzenia organizowane są wspólnie z urzędem gminy.
– To jemu zawdzięczamy naszego Floriana, z którego jesteśmy bardzo dumni – mówi.
Janusz Szulka chętnie opowiada o zawodach.
– Wymyśliliśmy je, by dać zajęcie dzieciom w zimie, gdy niewiele się dla nich dzieje. Zamysł był taki, by to była impreza powiatowa. Ale zainteresowanie było tak duże z różnych stron, że zmieniliśmy formułę i każdy może się zapisać. Ostatnio rozpoczęliśmy zapisy 1 grudnia. I po 10 minutach była zamknięta lista! Możemy mieć tylko 24 drużyny z powodu ograniczeń lokalowych. Decyduje kolejność zgłoszeń. Ale pojawiają się już inne podobne imprezy organizowane na wzór naszej. Dajemy zgodę na użycie nazwy i logotypu. Nie ma z tym problemu – opowiada.
Nie tylko duma
Opolscy zdobywcy Florianów podkreślają, że nie działają dla nagród. Za to te jeszcze bardziej mobilizują ich do działania.
– To miłe, że nasze zaangażowanie zostało docenione na poziomie całego kraju i cieszy nas też nagroda dla jednostki z Polskiej Cerekwi – mówi Tomasz Tomala, naczelnik OSP Kórnica. – My, strażacy, nie tylko gasimy pożary, ale można na nas liczyć w wielu sytuacjach. Pomagać można na wiele sposobów: wzniecamy ogień w sercach ludzi i to też daje satysfakcję. Tym bardziej, że widzimy efekty. Rafał – chłopak dla którego zbieraliśmy po raz pierwszy pieniądze na protezę, dziś jeździ samochodem, Wiktoria jest już po operacji w USA. To daje power do działania!
Takie postawy budzą podziw i szacunek. Tym bardziej że strażackie organizacje często borykają się z problemami sprzętowymi i niedofinansowaniem. Cieszy, że laureaci tegorocznego konkursu zostali dodatkowo docenieni przez Marszałka Województwa Opolskiego. Otrzymali zaproszenie na spotkanie i otrzymali upominki: specjalistyczne ubrania i elementy wyposażenia.
Czytaj także: Wyjątkowa operacja na Kamionce „Piast”. Strażacy szkolili się z obsługi podwodnych dronów
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.