Informację o tym, że remont jezdni pod Głubczycami prowadzą drogowcy „na podwójnym gazie”, policjanci otrzymali kilka dni temu. Na miejsce pojechał patrol.
– Mundurowi wylegitymowali operatorów maszyn drogowych oraz sprawdzili ich stan trzeźwości. Jak się okazało, zarówno kierowca walca drogowego, jak i rozściełacza do asfaltu prowadzili pojazd będąc „na podwójnym gazie” – mówi Wioletta Tarasiewicz, oficer prasowy policji w Głubczycach.
47-latek miał blisko pół promila alkoholu w organizmie, a jego 52-letni kolega „wydmuchał” prawie promil.
– Obaj mężczyźni stracili już swoje prawa jazdy. Teraz czekają na nich srogie konsekwencje prawne, w tym sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – wylicza policjantka.
Wioletta Tarasiewicz wskazuje, że sytuacja taka, jak drogowcy „na podwójnym gazie” pod Głubczycami, pokazuje, jak ważne jest informowanie mundurowych o podejrzanie zachowujących się kierowcach. Jak się okazuje, nie tylko samochodów.
– Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom, przyczynia się do wyeliminowania z dróg osób, które mogą stanowić nie tylko śmiertelne zagrożenie dla siebie samych, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego – stwierdza.
Czytaj także: Strzelał do policjantów z kilku metrów. Prokuratura: Usiłowanie zabójstwa
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.