Boli to tym bardziej, że Dreman Exlabesa wciąż miał szansę na szóste miejsce przed play off, ale musiał ograć Red Devils na Kaszubach. Z kolei zajmujący tę lokatę BSF Bochnia musiał przegrać w Katowicach, czego akurat było blisko. Ostatecznie żaden z tych dwóch warunków nie został spełniony, a w dodatku podopieczni Dariusza Lubczyńskiego dali plamę. Pewnym usprawiedliwieniem może być fakt, że do Chojnic pojechali mocno osłabieni… Aczkolwiek tak wysoka poraża ze znacznie niżej notowanym rywalem po prostu nie przystoi.
Przyjezdni już po niespełna kwadransie gry tracili do rywala trzy bramki. Najpierw wyniki otworzył Władysław Tkaczenko, a potem dubletem popisał się Patryk Laskowski. Ktokolwiek miał nadzieje, że po zmianie stron gra gości się zmieni na lepsze ten zawiódł się podwójnie. Po niespełna siedmiu minutach drugiej odsłony miejscowi podwoili przewagę. A potem jeszcze dobili nasz team. Bo obaj wspomniani przed chwilą strzelcy skompletowali hat trick, a jednego gola dodał Pawło Puczka.
Tym samym w związku z siódmym miejscem nasi futsaliści w ćwierćfinale play off zmierza się z rozstawionym z nr 2 Constractem Lubawa. Pierwsze spotkanie 7 maja na terenie Tygrysów. Drugie (i ewentualnie) trzecie spotkanie w kolejny weekend u wicemistrzów fazy zasadniczej.
Red Devils Chojnice – Dreman Exlabesa Opole-Komprachcice 7-0 (3-0)
Bramki: 1-0 Tkaczenko – 7., 2-0 Laskowski – 8., 3-0 Laskowski – 13., 4-0 Tkaczenko – 25., 5-0 Puczka – 26., 6-0 Tkaczenko – 27., 7-0 Laskowski – 34.
Dreman: Burduja – Błank, Matlęga, Pautiak, Szadurski oraz Bugański, Janczak, Kaczka, Kosowski, Mielcarek, Parra Toloza.
Czytaj także: Otmęt Krapkowice wygrał derby w Dąbrowie i zwyciężył w lidze!
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania