
W piątek w urzędzie marszałkowskim w Opolu odbyła się konferencja dla samorządowców, którego tematem była reaktywacja programu Czyste Powietrze. Robert Gajda mówił o tym, jak sięgać po te pieniądze.
– Mamy na ekologię naprawdę gigantyczne pieniądze. Europejski Bank Inwestycyjny zatwierdził nam 12,5 miliarda złotych dotacji na te cele. Zaznaczam: dotacji, nie pożyczki. Większość, bo 10 mld zł w skali, mamy na Czyste Powietrze. Reszta trafia do innych programów, jak Mój Prąd czy Nasze Auto – wyliczał Robert Gajda jeszcze przed konferencją.
Przekonywał, że w listopadzie minionego roku nie było innego wyjść, jak zawiesić program Czyste Powietrze.
– Kontrola wykazała szereg nadużyć ze strony części beneficjentów oraz podmiotów realizujących zamówienia. Program ten wymagał radykalnych zmian i uszczelnienia. Nie dałoby się ich wprowadzić utrzymując jego działanie. To zrodziłoby chaos. Dlatego podjęliśmy trudną decyzję o jego zawierzeniu na czas zmian. Te już za nami, a program znów działa – podkreślał Robert Gajda.
Ważna rola samorządu
Wiceprezes NFOŚiGW zaznaczył, że reaktywacja programu Czyste Powietrze oznacza, że można się ubiegać nawet o 170 tys. zł wsparcia na termomodernizację budynku wraz z wymianą źródła ciepła.
– Istotna jest też rola gmin, które mają działać jako operatorzy przeprowadzający beneficjentów przez cały proces inwestycyjny. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy od razu będą chcieli się zaangażować. Wolą poobserwować sytuację. Ale też po to się tutaj spotykamy, aby do tego modelu przekonywać oraz by pokazać samorządom możliwości – stwierdził.

Szymon Ogłaza, marszałek województwa, podkreślił, że podczas spotkania samorządowcy poznają nie tylko ofertą NFOŚiGW oraz jego opolskiego oddziału, ale i propozycje samorządu województwa.
– My również mamy w swojej ofercie proekologiczny komponent – powiedział.
Tomasz Kostuś, poseł KO, podkreślał, że samorządy i ich mieszkańcy stoją przed szansą sięgnięcia po ogromne pieniądze na transformację energetyczną.
– Samorządy muszą być jednak do tego przygotowane. Stąd to spotkania, aby pokazać jak zabiegać o te pieniądze – stwierdził.
Nie tylko reaktywacja programu Czyste Powietrze. Są pieniądze na ekologię
Wśród samorządów, które zaangażowały się w nową formułę programu Czyste Powietrze, jest Namysłów.
– Nie zastanawialiśmy się nad tym długo. Ta terenie gminy mamy jeszcze kilka tysięcy kopciuchów. Zachęcamy mieszkańców do tego, aby je wymieniali – mówi Jacek Fior, burmistrz Namysłowa.
– Mieszkańcy mogą liczyć na wsparcie w procesie inwestycyjnym. Jesteśmy też gotowi pełnić funkcję kontrolną, tak aby system był jak najbardziej szczelny – stwierdza.

Namysłów planuje opracować i uchwalić miejski plan adaptacji do zmian klimatu. To pozwoli samorządowi sięgać po dodatkowe pieniądze z NFOŚiGW.
– Nie chodzi ty tylko o Czyste Powietrze. W puli są też pieniądze na inne proekologiczne zadania. W Namysłowie planujemy wykonanie zbiorników na wody opadowe. Celujemy w odbetonowanie targowiska oraz adaptację parku na północy miasta. Do tego dochodzi wykonanie planu oraz budowa sieci tras rowerowych, aby ułatwić poruszanie się rowerem po Namysłowie – wylicza Jacek Fior.
Burmistrz Namysłowa zaznacza, że dla niego najważniejszy wniosek płynący ze spotkania jest taki, iż wspomnianych 10 mld zł to nie koniec pieniędzy na proekologiczne inwestycje.
– Usłyszeliśmy, że to są pieniądze na teraz, a w przyszłości mają być kolejne. To daje szanse na to, że każdy będzie mógł z nich skorzystać – stwierdza.
Czytaj także: Lasy Państwowe planują wycinki w Opolu. Znamy założenia
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania