Charytatywny Maraton Zumby w Opolu
To już kolejna odsłona tej imprezy w Stolicy Polskiej Piosenki. Wcześniej odbyła się w marcu i również spotkała ze sporym zainteresowaniem. Tym razem wspólnie bawiło się około 100 osób, a każda za udział wpłaciła przynajmniej 40 zł.
– Ta kwota to było takie minimum, bo wiem że wielu ludzi wpłacało więcej. Mamy też darczyńców którzy wspomogli zbiórkę online. Tak czy inaczej jestem szczęśliwa i wdzięczna, że w tak licznym gronie ćwiczyliśmy, a równocześnie pomagaliśmy – cieszy się certyfikowana instruktorka zumby fitness i inicjatorka tej zabawy Anna Cichoń.
Ostatecznie udało się zebrać ponad 5 tys. zł, co trafi na potrzeby i rozwój Fundacji FREE, która ostatnio przebudowała swój budynek. A koszt tej inwestycji wyniósł ok. 1.5 mln zł, z czego 900 tys. udało się pozyskać z funduszy unijnych. Tak ogromna inwestycja była dla społeczników prowadzących fundację ogromnym wyzwaniem i wysiłkiem.
Jak się okazuje opolanie wykazali się także na parkiecie, tym bardziej, że zumba to nie tylko mnóstwo spalonych kalorii.
– To trening, który dobrze wpływa na cały organizm. Wydziela się bardzo dużo endorfin i od razu poprawia się samopoczucie – zauważa Anna Cichoń dodając, iż nie trzeba nawet umieć tańczyć czy mieć poczucia rytmu. – Tutaj nikt nikogo nie sprawdza czy np. trzyma tempo lub gubi kroku. Najważniejsze jest żeby się poruszać i dobrze bawić, aczkolwiek opolanki wspaniale tańczą – zaznacza. – Mam też nadzieje, że coraz więcej panów do nas będzie dołączać, bo jednak panie stanowią 99,9 procent towarzystwa – dodaje ze śmiechem.
Czytaj także: Choinka Życzeń w Opolu. Spełnijmy marzenia bezdomnych i potrzebujących