Producentem lodów z dawką alkoholu jest firma Lody Jan, której motto na jej stronie internetowej głosi „Lody dla całej rodziny”. Alkolody już wzbudziły głosy dezaprobaty. Czy podzielą losy kolorowych alkotubek?
Przypomnijmy, że firma OLV, producent alkotubek Voodoo Monkey, początkowo zapewniała, że nie łamie przepisów i nie celuje ze swoimi nowymi wyrobami w nieletnich. Przedstawiciel firmy zapewniał, że ta nie robi nic niezgodnego z prawem. Potem jednak pojawił się komunikat o wycofaniu produktu z rynku.
Tymczasem na miłośników napojów wyskokowych w sklepowych zamrażarkach czekają alkolody. Wyglądają podobnie do sorbetów owocowych wyciskanych z tubek.
„Lody alkoholowe z truskawkami o smaku kubańskiego drinka Daiquiri przygotowywanego na bazie trzech głównych składników: wódki, soku z limonki oraz świeżych truskawek” – reklamuje producent jeden z wielu takich lodów.
Firma z Koszalina opisuje na swojej stronie internetowej, że wychodzi naprzeciw oczekiwań swoich klientów. „Fabryka Lodów Jan stale poszerza swój asortyment o nowe produkty, które, mamy nadzieję, że znajdą uznanie i pozytywny odbiór”.
Odbiór alkolodów okazał się niemal natychmiastowy. Czy jednak pozytywny?
Czy alkolody podzielą los alkotubek?
Produkt ma wprawdzie oznaczenia o zawartości alkoholu i przeznaczeniu dla osób pełnoletnich, jednak na reakcję nie trzeba było długo czekać. Co więcej, Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych zajął się tym tematem.
– Produkty znajdowały się w zamrażarce wraz z innymi, zwykłymi lodami. Taka prezentacja alkoholu może wprowadzać konsumenta w błąd co do charakteru produktu – informuje.
W sieci już można natknąć się na głosy oburzonych internautów. Ci zwracają uwagę na to, co Inspektorat i to, co było problemem alkotubek – czyli podobieństwo do produktu dostępnego dla dzieci i młodzieży.
Producent lodów z alkoholem problemu nie widzi i oskarża czekoladowe baryłki ze spirytusem
Producent przesłał oświadczenie, jednak nie ustosunkował się do pytań, które polecił zadać drogą mailową. Zapytaliśmy m.in. gdzie produkt był dystrybuowany oraz czy nie obawia się, że lody z alkoholem podzielą los alkotubek.
“Lody z dodatkiem 4 proc. alkoholu nie są obecnie produkowane ze względu na niską sprzedaż oraz nieopłacalność ich magazynowania i produkcji. Ostatnia produkcja miała miejsce w listopadzie 2023 roku, a obecnie w magazynie znajdują się jedynie szczątkowe ilości tych produktów. Jednocześnie informujemy, że produkcja naszych lodów zawierających niewielkie ilości alkoholu jest w pełni zgodna z obowiązującymi przepisami prawa w Polsce, w tym z Ustawą z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Produkty te są przeznaczone wyłącznie dla dorosłych konsumentów, a ich skład oraz oznakowanie spełniają wszystkie wymagania prawne dotyczące wyrobów alkoholowych. Prawidłowość oznakowania opakowań i dopuszczenie do obrotu zostały potwierdzone decyzją Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych z dnia 1 grudnia 2022 roku (znak sprawy: KO.B230.273.2022). W przypadku zmiany przepisów, nasza firma niezwłocznie dostosuje się do nowych regulacji “
– Na polskim rynku jest wiele produktów z alkoholem, które nie spełniają obowiązujących przepisów. Przykładowe produkty to baryłki klasyczne z alkoholem, czy praliny Alte Excellenz z nadzieniem z brandy. Takich produktów jest więcej – wylicza Jan Januszewski, właściciel Fabryki Lodów.
Jednocześnie, stronę z prezentacją produktu usunięto.
Czytaj też: Kontrowersyjne alkotubki w sklepach. Producent ich bronił, teraz wycofuje z rynku
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.




