Zbrodnia w Nysie miała miejsce w sobotę 14 czerwca. Doszło do niego podczas spotkania trzech obywateli Mołdawii. Panowie wspólnie pili alkohol. W pewnym momencie pomiędzy mężczyznami doszło do sprzeczki.
– W jej trakcie dwóch mężczyzn zaatakowało 26-letniego Dimitriana E. Mężczyzna otrzymał cios nożem w klatkę piersiową. Rana okazała się śmiertelna – opisuje Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
O zabójstwo w Nysie podejrzani są 44-letni Igor E. oraz 46-letni Serghei S. W chwili zatrzymania obaj byli pijani. Jeden miał ponad 2, a drugi 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
– W wyniku oględzin miejsca zbrodni śledczy zabezpieczyli nóż, którym prawdopodobnie posłużyli się podejrzani – opisuje Stanisław Bar.
Prokuratura Rejonowa w Nysie zawnioskowała do tamtejszego sądu o trzymiesięczny areszt tymczasowy dla Mołdawian. Sąd się do tego przychylił.
Zbrodnia w Nysie na tym się nie kończy. Podejrzanym o zabójstwo grozi znacznie dłuższy pobyt za kratami. To od 10 do 30 lat więzienia, ale możliwe jest też skazanie na dożywotnie więzienie.
Czytaj także: Wypadek 13-latka na hulajnodze elektrycznej. Uderzył w znak i w płot
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania
