ZAKSA rozbiła MKS Będzin, a mecz od początku układał się po myśli gospodarzy. Wygrali oni pierwsze trzy akcje, a potem sukcesywnie powiększali przewagę (12:7, 17:11). Czasem się zatrzymali, ale i tak pewnie zwyciężyli do 18.
To nic jednak w porównaniu z tym jak rozbili rywala w kolejnej odsłonie. Już na jej „półmetku” mieli osiem punktów przewagi, ale wcale nie zamierzali się zatrzymywać. Finalnie zwyciężyli różnicą 11!
ZAKSA rozbiła MKS Będzin
W trzecim secie poszli za ciosem. „Zaczęli” od 4:0, a potem jeszcze powiększyli dystans. Dopiero przy wyniku 10:3 spuścili z tonu. W związku z czym przyjezdni mogli powalczyć o uniknięcie kolejnego pogromu, co tym razem się im udało, albowiem na finiszu obie ekipy dzieliły „tylko” trzy piłki.
Tym samym podopieczni Andrei Gianiego dopisali na swoje konto trzy „oczka” i mają ich w ogólnym rozrachunku … To z kolei daje im na ten moment … pozycję w tabeli PlusLigi (pełne zestawienie TUTAJ).
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Nowak-Mosty MKS Będzin 3:0 (25:18, 25:14, 25:22)
ZAKSA: Janusz, Szymura (14 pkt), Poręba (9), Rećko (14), Szymański (6), Urbanowicz (5), Sohji (libero) oraz Nowowsiak (libero), Takvam (4), Chitigoi (2) i Kubicki.
Czytaj także: Na trzecim poziomie w hali grają już wszyscy



