Wypadek pod Opolem. Zderzenie dwóch volkswagenów i mercedesa
Do wypadku na drodze krajowej nr 46 pomiędzy Opolem i Dąbrową doszło w niedzielę 11 grudnia około godz. 21.50.
– 30-letni kierowca volkswagena passata stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwny pas ruchu. Tam zderzył się czołowo z drugim volkswagenem passatem. Auta siłą odrzutu zderzyły się jeszcze z minivanem mercedes, kierowanym przez 25-latka – informuje dyżurny komendy wojewódzkiej policji w Opolu.
Jak informują strażacy, w trzech pojazdach podróżowało łącznie 11 osób. – Sześć osób jest poszkodowanych. Wśród nich jest dziecko – wskazuje dyżurny komendy wojewódzkiej PSP w Opolu.
Dwie osoby były zakleszczone w rozbitych pojazdach. Strażacy wydobyli je z użyciem sprzętu hydraulicznego.
Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Do szpitala zabrano ostatecznie cztery osoby. – To 30-letnia kobieta, która podróżowała volkswagenem sprawcy zdarzenia, a także kierowca drugiego volkswagena i jego dwóch pasażerów. To mężczyźni w wieku 47 i 66 lat – wylicza dyżurny KWP w Opolu.
Na miejscu działało sześć zastępów straży pożarnej: po dwa z JGR 2 Opole i JRG Niemodlin oraz po jednym z OSP Dąbrowa i OSP Wrzoski.
„Na czas prowadzenia akcji ratunkowej i czynności droga zablokowana. Policja wprowadziła objazd drogą DK 94 przez Karczów i drogami lokalnymi” – informuje opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Czarny weekend na opolskich drogach
Niedzielny wypadek pod Opolem zwiększa i tak fatalny bilans mijającego weekendu na drogach regionu.
W sobotę 10 grudnia w godzinach porannych pasażerski bus wjechał w pojazd techniczny na autostradzie A4 pod Opolem. Zginęły dwie osoby, a sześć zostało rannych.
Tego samego dnia w godzinach popołudniowych pod Świerczowem czołowo zderzyły się dwa volkswageny. Zginął 36-letni kierowca passata. 35-letnia kierująca jettą oraz jej 4-letnia córka są ranne.