Rolnik x 2
Zacznijmy od pierwszej z tych ekip, która grała na dwóch frontach. Najpierw zupełnie nie wyszło futsalistkom z Ziemi Prudnickiej, które walczą o utrzymanie w elicie. Porażkami takimi jak w Krakowie temu się jednak nie przysłużą. Przegrały bowiem z KS-em Uniwersytet Jagielloński 1-11.
Niemniej zagrały bardzo młodym i niedoświadczonym składem, albowiem prezentowały się następująco: Religa – Baranek, Globisz, S. Rospleszcz, W. Rospleszcz oraz Doloshkan, Globisz, Hornicka, Kurc, Morawiec.
Tak czy inaczej ten wynik sprawił, że spadły na 10 pozycję i tym samym są teraz tuż nad kreską oznaczającą degradację. Na dwie kolejki przed końcem mają 11 punktów przy bilansie bramkowym 35-112!
Znacznie lepiej poszło już rywalizującym w 2. lidze piłkarkom Rolnika, które przełamały się na wiosnę i ograły PTC Pabianice 3-0. Dzięki czemu zyskały nieco przewagi nad strefą spadkową grupy południowej, gdyż mają na koncie 16 „oczek” i zajmują 10. lokatę w stawce 12. ekip (pełne zestawienie TUTAJ). Niemniej wciąż muszą oglądać się za siebie. Tym bardziej, że outsiderkami tabeli męczyły się długo. Wynik kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry otworzyła Blanka Ocipińska. Zresztą to ona pięć minut później dołożyła drugie trafienie. Wynik ustaliła już w przedłużonym okresie Ilona Kujawska.
Unia i ULKS
Gorzej poszło występującym szczebel niżej duetowi z Opolszczyzny. Dziewczęta ze stolicy regionu przegrały z meczu o „przysłowiowe sześć punktów” z LKS Goczałkowice Zdrój 1-2. I to u siebie. Pozytywem jest za to trafienie Weroniki Trembeckiej.
Natomiast team spod Kluczborka przegrał z liderującym w zestawieniu Mitechem Żywiec 1-4. Tu gospodynie zdobyły honorową bramkę po kapitalnie wykonanym rzucie wolnym przez Natalię Henkiel.
Tym samym opolanki z 13 „oczkami” na koncie, przy bilansie goli 16-17, zajmują piąte miejsce w strefie III, z kolei ULKS jest ostatni bez choćby punktu przy stosunku bramkowym 3-32 (pełna tabela TUTAJ).
Czytaj także: Zwycięstwo Olimpu Grodków, porażki Orlika Brzeg i Otmętu Krapkowice