Tzw. wybory kopertowe miały się odbyć wiosną 2020 roku. Z powodu pandemii koronawirusa Polacy mieli wybierać prezydenta RP korespondencyjnie. Komisja śledcza ma zbadać legalność, prawidłowość oraz celowość działań podjętych aby przeprowadzić wybory w takiej formie.
Jedną z głównych kontrowersji jest fakt, że wybory kopertowe, choć się nie odbyły, kosztowały około 70 milionów złotych. Za projekty związane z przygotowaniem do tych wyborów odpowiadało Ministerstwo Aktywów Państwowych kierowane przez Jacka Sasina.
Duże kontrowersje wzbudziło też oczekiwanie, że samorządy udostępnią Poczcie Polskiej dane ze spisu wyborców. Większość samorządów odmówiła, tłumacząc to ryzykiem złamania prawa i niejasnością przepisów.
Ale nie wszystkie samorządy miały takie wątpliwości. Organizacja Sieć Obywatelska – Watchdog Polska przygotowała mapę samorządów z wykazem które takich danych nie wydały, jak i tych, które je udostępniły.
Na liście tych drugich są trzy samorządy z województwa opolskiego. To gminy Biała (pow. prudnicki), Olesno (pow. oleski) oraz Otmuchów (pow. nyski).
Burmistrz Olesna: Zrobiłbym to ponownie
Janusz Wojczyszyn, sekretarz gminy Olesno, potwierdza, że samorząd udostępnił wtedy Poczcie Polskiej dane z gminnego spisu wyborców.
– To była osobista decyzja pana burmistrza [Sylwestra Lewickiego – dop. red.]. Był już swego czasu pytany o to przez jednego z radnych i zaznaczał, że bierze za nią pełną odpowiedzialność – mówi.
Sylwester Lewicki zaznacza, że cieszy się z powołania komisji śledczej, która ma prześwietlić wybory kopertowe.
– Liczę, że będzie pracować w świetle jupiterów i że rozwieje wszelkie wątpliwości, jakie narosły wokół tych wyborów. Trzeba pamiętać, jaką mieliśmy wtedy rzeczywistość. Termin wyborów pojawił się w lutym, a w marcu zaczął się COVID-19 i lockdown. Byliśmy zamknięci, a ja zgadzałem się z ideą zorganizowania wyborów korespondencyjnych. To było działanie w interesie mieszkańców, by chronić ich zdrowie oraz by ich nie narażać. I gdyby przyszło mi kiedykolwiek podejmować decyzję w tej sprawie w podobnych warunkach, to postąpiłbym tak samo – stwierdza.
W poniedziałek w urzędzie gminy Biała nie zastaliśmy też wójta Edwarda Plicko. Usłyszeliśmy, że będzie dostępny najwcześniej po Świętach Bożego Narodzenia, a niewykluczone, że dopiero po Nowym Roku.
Nie udało nam się też skontaktować z burmistrzem Janem Woźniakiem z Otmuchowa. Próbę ponowimy we wtorek.
Wybory kopertowe – pierwszy zgrzyt w komisji
Komisja dopiero rozpoczyna pracę, ale już pojawiają się pierwsze nazwiska osób, które mają być wezwane przed jej oblicze. To nie tylko Jacek Sasin. Dariusz Joński, poseł KO, zapowiedział w Radiu Zet, na tej liście są też były premier Mateusz Morawiecki oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Choć komisja śledcza mająca zbadać wybory kopertowe została powołana kilka dni temu, to już doszło tam do pierwszego zgrzytu. Wszystko ze względu na jej skład. Ze strony KO oprócz Dariusza Jońskiego w komisji są Magdalena Filiks i Jacek Karnowski. Lewicę reprezentuje Anita Kucharska-Dziedzic, przedstawicielką PSL jest Agnieszka Maria Kłopotek, Konfederacja wyznaczyła Witolda Tumanowicza. PiS ma tam czterech posłów: Waldemara Budę, Przemysława Czarnka, Pawła Jabłońskiego, Mariusza Krystiana. I właśnie wobec tego ostatniego są wątpliwości.
Jak wskazuje Sieć Watchdog Polska, obecny poseł PiS Mariusz Krystian to były wójt gminy Spytkowice w powiecie wadowickim, który przekazał Poczcie Polskiej dane ze spisu wyborców. Aktywiści wskazują, że w tej sytuacji w komisji, która ma badać wybory kopertowe, zachodzi konflikt interesów.
„Jestem przekonany, że w Komisji będziemy mieć dobrą okazję, aby pokazać prawdę co do wyborów korespondencyjnych i tego, w jakich warunkach epidemicznych oraz prawnych przyszło nam wówczas pracować” – komentuje poseł Mariusz Krystian dla TVN24.
Aktywiści z Watchdog Polska Informują, że zawiadomili marszałka Sejmu Szymona Hołownię o naruszeniu ustawy o komisji śledczej. Przekazali też do Prokuratury Regionalnej w Wadowicach zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Mariusza Krystiana.
Czytaj także: Kto nowym wojewodą opolskim? Giełda nazwisk jest spora. W grze jest kobieta
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.