Węgiel na zimę 2023. Jak wygląda sytuacja na rynku?
Rok temu o tej porze była niemal panika. Węgla brakowało, na dodatek drożał z dnia na dzień, a wszyscy się martwili, czy będą mieli ciepło w domach. Rząd ratował się rozpaczliwym importem, często marnej jakości i wprowadził dopłaty 3000 zł do zakupu opału, żeby biedniejsi nie marzli zimą.
– W tym roku na składowiskach węgla jest spokojnie. Zainteresowanie węglem zależy od pogody – mówi Adrian Piechota, prezes sp. z o.o. Imex-Piechota z Opola.
– Wysokie temperatury jak na październik nie skłaniają do zakupów. Ale też wiele osób ma jeszcze zapasy z ubiegłego roku. Dlatego, że wtedy obawiano się, że węgla zabraknie. W ubiegłym roku było nerwowo. Ani my, ani nasi klienci nie wiedzieli, czy braki zostaną uzupełnione. Teraz łagodnie wchodzimy w sezon zimowy.
Węgiel na zimę 2023. Ile trzeba dać za tonę
Ceny są niższe niż w ubiegłym roku, ale wyższe niż w 2021 roku. Reasumując to średnio od 500 do 800 zł. Za tonę węgla trzeba zapłacić, w zależności od jakości od 1500 do 1800 zł. Podobnie kształtują się ceny za ekogroszek.
Węgiel pochodzi z Kolumbii, Kazachstanu i Polski. Pojawiły się też głosy, że na rynku, pomimo embarga, jest też węgiel rosyjski.
– Z Rosji nie przypływa węgiel od ubiegłego roku, czasem ktoś pomyli ten z Kazachstanu z rosyjskim – tłumaczy prezes Piechota.
Węgiel i ekogroszek to nadal dla wielu mieszkańców Opolszczyzny podstawowe źródło ogrzewania domów i mieszkań. Jego znaczenie jednak maleje. Ponieważ coraz więcej Polaków przechodzi na ekologiczne źródła ciepła. Natomiast kolejne samorządy ze względu na smog wprowadzają zakaz palenia węgla. Od 1 października takim miastem, jest np. Warszawa.
– Z każdym rokiem jakiś procent klientów nam odchodzi – potwierdza Adrian Piechota. Więc co zrobią tacy przedsiębiorcy jak on?
– Na razie pracujemy na węglu, ale szukamy nowego pomysłu na biznes – przyznaje prezes Piechota.
Na szczęście dla branży, zmiany nie zachodzą błyskawicznie, więc przedsiębiorcy mają czas na przystosowanie się do epoki „po węglu”.
Czytaj też: Bez energii nie będziemy się rozwijać. Ekspertka: „Potrzeba wielkich inwestycji”
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.