To na co warto zwrócić uwagę w przypadku pierwszej z wymienionych grup to także fakt, iż liderzy z KS iPrime Bogacica jeszcze bardziej powiększyli przewagę nad goniącym ich peletonem. Po tym jak drugi w stawce Start Namysłów „tylko” zremisował z GZ-em LZS Łubniany 1-1 to różnica wzrosła do ośmiu punktów. Niewiele brakowało jednak by team spod Kluczborka nie dopisał na swoje konto choćby jednego, bo bardzo długo przegrywał w Krasiejowie. Finisz jednak podopieczni Michała Buły mieli wyśmienity i zwyciężyli 5-3. Dzięki czemu mają na koncie komplet 30 „oczek”.
Zaimponowali również przedstawiciele trzeciej w stawce Polonii Karłowice, a szczególnie Przemysław Szczupakowski. Napastnik beniaminka wpisał się na listę strzelców pięć razy i ekipa w której gra rozbiła na wyjeździe LZS Kuniów 6-2.
Tymczasem ostatnie miejsce w tabeli opuścił LZS Ligota Turawska. Team ten ograł 2-1 Chronstau Chrząstowice i właśnie tego rywala zepchnął na 16 lokatę. Teraz obie ekipy dzieli jeszcze Naprzód Jemielnica, a całe trio ma po siedem punktów.
W pozostałych meczach zanotowano wyniki: KS Skarbimierz – LZS Mechnice 2-3, LZS Skorogoszcz – Naprzód Jemielnica 2-1, Silesius Kotórz Mały – TOR Dobrzeń Wielki 3-4, Unia Kolonowskie – Piast Gorzów Śląski 3-1.
W grupie II popis dali gracze przewodzącego w stawce Chemika Kędzierzyn-Koźle, którzy rozbili Orzeł Reńska Wieś 10-0, a w dodatku po dwa trafienia zanotował kwartet graczy: Bartosz Adamus, Mariusz Gnoiński, Michał Łysek i Patryk Paczulla. Tym samym kędzierzynianie mają 26 punktów na koncie
Za ich plecami ważne wyjazdowe zwycięstwa LZS-u Domaszkowice (24 „oczka”) nad Orłem Źlinice 2-1 i Pogoni Prudnik (22 pkt.) nad GKS-em Głuchołazy 3-0.
Na dole tabeli wciąż Sparta Paczków (2 pkt), która jednak dość niespodziewanie zremisowała bezbramkowo w Niemodlinie z Sokołem. Przedostatni w stawce team z Lisięcic został rozbity 0-5 w Branicach przez Orła.
Poza tymi spotkaniami zmierzyły się jeszcze ze sobą: KS Twardawa – LZS Racławiczki 4-1, MKS Tułowice – Czarni Otmuchów 0-1 i Union Ujazd – LKS Goświnowice 3-2.
