UNI Opole przegrało w Rzeszowie, ale za walkę brawa się należą. Pierwsza odsłona długo toczyła się pod dyktando miejscowych, które w pewnym momencie prowadziły 15:12. Z kolejnych dziewięciu akcji opolanki wygrały jednak dwie i szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na ich korzyść. Na tyle, że już nie odpuściły i wygrały różnicą trzech „oczek”. To jednak wyraźnie podziałało na ich oponentki, które po zmianie stron nie pozwoliły sobie na większe błędy. A na finiszy rządziły już zdecydowanie i od stanu 18:15 pozwoliły naszym paniom ugrać jedynie dwie piłki.
W trzeciej partii mieliśmy już totalną wymianę ciosów. Żadna z ekip nie zamierzała odpuszczać, aż doszło do gry na przewagi. Tu o dziwo więcej zimnej krwi zachowały podopieczne Nicoli Vettoriego triumfując 28:26. I znowu podrażniło to rzeszowianki, które w czwartej części nadawały ton grze. Nie był to jednak jakiś szczególnie kosmiczny poziom. wystarczyło jednak by zwyciężyć do 20.
UNI Opole przegrało w Rzeszowie
Zatem tie break. W niego znacznie lepiej weszły miejscowe (4:1), ale Wilczyce nie odpuszczały ani wtedy gdy doprowadziły do remisu po 7, ani wtedy gdy przeciwniczki próbowały odskoczyć. Było więc 12:12. Wtedy jednak wyszło większe ogranie ekipy z Podkarpacia, która finalnie wygrała najniższa potrzebną do tego przewagą.
Teraz nasze panie muszą liczyć na korzystny układ wyników w pozostałych spotkaniach sezonu zasadniczego. Same mają już tylko domowy pojedynek z niżej notowanym Volleyem Wrocław. Będące przed nimi bezpośrednio w tabeli Stal Mielec i Pałac Bydgoszcz najpierw zmierzą się ze sobą, a potem też nie mają trudnego terminarza. Kto wie więc czy nie lepiej liczyć na potknięcia szóstego w stawce Chemika Police, który oba pojedynki zagra z czołówką ligi (pełen terminarz i tabela TUTAJ).
Developres Rzeszów – UNI Opole 3:2 (22:25, 25:17, 26:28, 25:20, 15:13)
UNI: Bińczycka (2 pkt), McCall (2), Cygan (9), Zaroślińska-Król (24), Diouf (22), Połeć (10), Adamek (libero) oraz Pamuła (6), Matsumoto i Reiter.
Czytaj także: Nysanki zaimponowały podczas święta futbolu australijskiego