Sytuacja miała miejsce około godz. 17.30. Wtedy to mężczyzna znalazł się w wodzie i długo z niej nie wypływał. Świadkowie zgłosili to odpowiednim służbom. Na miejsce natychmiast skierowano ratowników wodnych oraz służby ratunkowe. Niestety, mimo wysiłków służb, lekarz stwierdził zgon.
– Po naszym przybyciu mężczyzna już był podjęty z wody pod opieką Zespołu Ratownictwa Medycznego. Nasza rola polegała na zabezpieczeniu miejsce zdarzenia. Niestety, przybyły tam również lekarz stwierdził zgon tego mężczyzny – powiedział „O!Polskiej” Tomasz Piątek z Wojewódzkiej Stacji Koordynacji Ratownictwa.
Topielcem okazał się 66-letni mieszkaniec Opola. Teraz dokładne okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane przez policję.
– Na tę chwilę nie wiadomo, czy był pod wpływem alkoholu oraz w jakich okolicznościach znalazł się pod wodą – mówi nam Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Czytaj także: 22-latek rozbił audi na wiadukcie. Barierki spadły na tory
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania