Jakby tego było mało dzięki tej wygranej wyprzedzili pokonanych w tabeli grupy południowej. Dzięki czemu z 18 punktami zajmują ósmą lokatę (pełne zestawienie TUTAJ).
Stanley Brzeg pokonał Wisłę Opatowiec
Długo jednak nie zanosiło się na zwycięstwo podopiecznych Artura Adasika. Co prawda otworzyli wynik spotkania w ósmej minucie gry po uderzeniu Damiana Makowskiego, ale potem – mimo paru szans – nie potrafili powiększyć przewagi. Ba, to rywale tuż przed przerwą wyrównali, gdy Rafała Krzyśkę pokonał Tomasz Kozieł.
Potem miejscowi przez blisko kwadrans bili głową w mur, do tego musieli uważać w defensywie. Aż wreszcie nastąpiło przełamanie i po raz drugi wyszli na prowadzenie. Tym razem dał je im Marcin Zajączkowski. Wówczas to przyjezdni musieli coraz bardziej ryzykować i na finiszu skarcił ich Przemysław Matejko.
ASG Stanley Brzeg – Wisła Opatowiec 3-1 (1-1)
Bramki: 1-0 Makowski 8., 1-1 Kozieł – 19., 2-1 Zajączkowski – 33., 3-1 Matejko – 38.
ASG Stanley: Krzyśka – Dykus, Matejko, Rabanda, Suchodolski oraz Antos, Kędra, Makowski, Opatowski, Ożóg, Zajączkowski.
Czytaj także: Tym razem Dremanowi z beniaminkiem się nie udało