Śnieg w Opolu. Piesi z problemami na chodnikach
Intensywne opady z minionego tygodnia sprawiły, że śnieg w Opolu mocno dał się we znaki mieszkańcom miasta. Na kłopoty z poruszaniem się po mieście skarżyli się kierowcy. Pomstowali, że zima znów zaskoczyła drogowców. Ratusz przekonywał, że sytuacja jest dobra, a drogi przejezdne.
Na problemy skarżyli się jednak nie tylko kierowcy. Piesi alarmowali, że na szeregu chodników zalega sporo śniegu.
– Prowadzenie wózka z dzieckiem to katorga. Ulica Katowicka niby w ścisłym centrum miasta, a zaśnieżona jak na wsi – denerwowała się pani Anna.
Kłopoty w poruszaniu się po Opolu mieli też rowerzyści.
Na śnieg i błoto pośniegowe w szeregu punktów Opola zwracają też uwagę aktywiści z Opolskiego Alarmu Smogowego.
Ratusz zapowiada zbiórkę błota pośniegowego
Zwróciliśmy się do opolskiego ratusza o odniesienie do skarg na jakość odśnieżenia chodników. Ratusz zapewnia, że jego służby działają.
– W środę z samego rana znowu Miejski Zarząd Dróg rusza z odśnieżaniem. Chodzi o to żeby zebrać to błoto pośniegowe – zapowiada.
Mogłoby się wydawać, że sytuację ułatwia odwilż. Jednak topiący się śnieg po zmroku może szybko zamarzać, przez co chodniki i jezdnie zamieniają się w lodowisko.
Należy też pamiętać, że nie wszystkie drogi i chodniki w mieście należą do Opola. Część jest własnością spółdzielni i wspólnot. I wtedy to one odpowiadają za ich ośnieżanie.