Szczególnie mogli zaimponować przedstawiciele pierwszej z wymienionych dyscyplin. I to z różnych powodów. Gracze ASG Stanley Brzeg rozbili bowiem Młodość Rudno 14-0, natomiast Bongo Niemodlin po niesamowitej walce do samego końca ograł MTS Knurów 8-7.
Jeśli chodzi o brzeżan to po trzy trafienia zanotowali dla nich Patryk Dykus i Michał Grochowski, dwa Paweł Synowiec, a po jednym Przemysław Matejko, Rafał Ożóg, Jose Pepo, Jakub Rabanda, Jan Rojek, Dawid Witek. W przypadku drugiej z naszych ekip to po dwa gole zdobywali Arkadiusz Gibała, Michał Kramczyński i Michał Nowosielski, a po jednym Mateusz Suchodolski i Yurii Sondak.
Tym samym ekipa z Brzegu jest obecnie na drugim miejscu w stawce grupy III, gdyż w trzech meczach ugrała siedem punktów przy kapitalnym bilansie bramek 26-4, natomiast niemodlinianie są dwie pozycję niżej z sześcioma „oczkami”, ale mają spotkanie rozegrane więcej (stosunek bramek 19-21).
Dwa zespoły z naszego regionu zagrały także wśród siatkarzy. ZAKSA Strzelce Opolskie ograła w Wałbrzychu tamtejszego Chełmca 3:1 (24:26, 25:22, 25:18, 25:22) i tym samym ma 16 punktów (w setach 17:10) czyli wciąż tyle samo co lider, aczkolwiek zajmuje trzecią lokatę. Natomiast Start Namysłów przegrał w Bielawie z Bielawianką 0:3 (27:29, 19:25, 18:25) i z dwoma „oczkami” jest 11 w zestawieniu (w setach 4:20).
Pod koszami zagrali natomiast tylko panowie z Pogoni Prudnik, którzy rozegrali w Międzychodzie „mecz na szczycie” grupy D. Niestety, ostatecznie tamtejszy Sokół pokonał ich 96:83 (31:24, 17:14, 22:18, 26:27). Na nic zdało się więc świetna gra duetu Stanferd Sanny – Grzegorz Mordzak, którzy rzucili razem 41 punktów (odpowiednio 22 i 19).