czwartek, 27 listopada, 2025
  • Redakcja
  • Newsletter
  • Kontakt
  • Gazetki promocyjne
  • Regulamin
  • Ochrona danych
Opolska360
  • Najważniejsze
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Dobra Energia
  • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
  • Najważniejsze
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Dobra Energia
  • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
REKLAMA
Home Najważniejsze

Chodzą po Opolu, rozglądają się uważnie i coś rysują. To szpiedzy? Nie, to sketcherzy!

Rysują otaczający świat i świetnie się przy tym bawią. Urban Sketchers to oddolna inicjatywa znana na całym świecie, a jej kolebką jest USA. Ruch staje się coraz bardziej popularny, a sketcherzy, bo tak o sobie mówią, mają też grupę w Opolu.

Anna Konopka Anna Konopka
2025-11-23
w Najważniejsze, Opole, Tylko u nas
Sketcherzy w Opolu

Sketcherzy w Opolu spotkali się w niedzielę, 16 listopada. Spacery ze szkicowaniem miejskich obiektów organizują średnio raz w miesiącu. / Fot. zdj. główne: Jerzy Stemplewski, kolaż: AK, Justyna Wojnowska

REKLAMA

 

Sketcherzy promują szkicowanie głównie w przestrzeni miejskiej. Choć ruch Urban Sketchers narodził się w Seattle w USA, to formalnie zarejestrowane oddziały są już w Gdańsku, Wrocławiu, Warszawie i Poznaniu. Wszystko wskazuje na to, że Opole ma szansę dołączyć do tej listy.

– Nasz urban sketching rozwinął się dzięki Mariuszowi Kuli, opolskiemu artyście, osobie z charyzmą i po prostu lubianym człowiekiem – podkreśla Irena Krasnodębska, sketcherka, propagatorka tego ruchu w Opolu.

– Ten świetny akwarelista, dzięki któremu poznałam podstawy tej techniki malarskiej, przyciągnął zainteresowanych szkicowaniem „tu i teraz”.

Sketcherzy w Opolu
Sketcherzy w Opolu – Irena Krasnodębska prezentuje swój szkicownik. / Fot. Anna Konopka

Sketcherzy są aktywni w Opolu. „Pokochali nasze miasto”

Po raz pierwszy opolscy sketcherzy spotkali się w grudniu 2024 r.

– Do Opola przyjeżdżali miłośnicy tego ruchu już wielokrotnie. Ci ludzie pokochali znane miejsca naszego miasta. Teraz chcą je pokazywać innym – mówi pani Irena.

Ostatni większy zjazd – z udziałem 25 osób – mieli pod koniec września. Tradycyjnie był spacer po flagowych punktach Opola z rysowaniem.

Wrześniowy zjazd sketcherów w Opolu. Frekwencja była świetna. / Fot. Urban Sketching Opole

Podobne spotkanie odbyło się w niedzielę 16 listopada. Zaczęli od dworca PKP, później było szkicowanie w kasynie policyjnym, spacer po Bolko i sketching w amfiteatrze.

Gośćmi wydarzenia byli ludzie z różnych stron Polski. A wśród nich między innymi sketcherzy z:

  • Poznania,
  • Wrocławia,
  • Brzegu,
  • Gliwic,
  • Trzebini,
  • Raciborza.

– O kolejnym spotkaniu dowiedziałam się z Facebooka, to potęga informacyjna. Tam się skrzykujemy i odwiedzamy różne miasta, po to by razem poszkicować – mówi Celina Król z Trzebini.

– Dzięki temu hobby poznałam wiele świetnych miejsc i utalentowanych ludzi. To wszystko przez liczne grupy działające w sieci. Dla mnie sketching jest jak medytacja, odprężenie. A maluję akwarelą.

Podczas szkicowania spotkaliśmy także Ryszarda Druha, znanego plastyka, satyryka i karykaturzystę, który debiutował w 1978 r. w miesięczniku „Opole”.

Jak zdradza, szkicuje od dzieciństwa, ukończył opolskie Liceum Plastyczne.

– W ubiegłym roku, po 30 latach, wróciłem z USA. Tam przez 20 lat prowadziłem małą galerię i ognisko plastyczne dla dzieci polonijnych, jak i amerykańskich. Na te zajęcia przychodziła również młodzież – opowiada Ryszard Druh.

– A teraz, gdy jestem na emeryturze mam więcej czasu. Zauważyłem tę piękną inicjatywę ludzi wspólnie szkicujących i dołączyłem do nich – dodaje.

Sketcherzy w Opolu
Sketcherzy w Opolu – Ryszard Druh, znany plastyk prezentuje szkic wykonany w kasynie policyjnym w Opolu. / fot. Anna Konopka

Szkicują bo lubią. Bez stoperów

Wśród gości były znane w środowisku polskich sketcherów Justyna Wojnowska z Poznania i Dora Pindur z Wrocławia. I krótko po wyjściu z pociągu zaczęły szkicować słynną lokomotywę sprzed budynku dworca.

– Mnie ten szkic zajął jakieś 20 minut – mówi pani Justyna. – To jednak dość trudny obiekt, ma dużo elementów. Dlatego na tym właśnie polega szkicowanie na żywo, by nauczyć się syntezy i upraszczania. Nie należy rysować zbyt dokładnie. Chodzi o to, by oddać widok za pomocą prostego szkicu w takiej technice, która nam najbardziej pasuje. Najczęściej używamy atramentu, piór, cienkopisów i akwareli.

– Na ogół są to szkice szybkie i dynamiczne – dodaje pani Dora. – Mimo to, każdy pracuje w swoim tempie. W zależności od tego, ile mamy czasu, rysunki mogą być bardziej lub mniej dopracowane, zawierać mniej lub więcej szczegółów. Finalnie bardziej niż efekt liczy się sama przyjemność z procesu szkicowania. I wydaje mi się, że to najbardziej przyciąga ludzi do tego hobby.

Trzeba zaznaczyć, że obie panie są autorkami książki „Urban sketching po polsku. Podręcznik miejskiego szkicowania„.

– Pomysł na książkę zrodził się ponad dwa lata temu, gdy wiele osób pytało nas o materiały do nauki szkicowania – opowiada Dora Pindur. – Polecałyśmy różne treści głównie po angielsku. Okazało się, że brakowało czegoś po polsku, więc postanowiłyśmy to stworzyć Jesteśmy bardzo dumne, bo nakład książki w zasadzie się wyczerpuje. Być może będzie dodruk.

Sketcherzy w Opolu
Justyna Wojnowska prezentuje książkę dla miłośników sketchingu, którą napisała z Dorotą Pindur. / Fot. Anna Konopka

Każdy może spróbować

Polska oficjalna grupa sketcherów na Facebooku działa od 2015 roku (Urban Sketchers Poland). Zarówno Dorota Pindur, jak i Justyna Wojnowska są jej administratorkami i aktywnymi członkiniami. W ich przypadku, to już dawno coś więcej niż zwykła pasja.

– Organizujemy ogromne wydarzenia, jak np. ostatnie trzy festiwale miejskiego szkicowania w Świdnicy – mówi pani Justyna. – A w tym roku, w międzynarodowym już gronie, stworzyliśmy największe wydarzenie tego typu na świecie: Urban Sketchers Symposium w Poznaniu. To wymagało 1,5 roku przygotowań i pracy. To coś, co zajmuje nam mnóstwo czasu – śmieje się.

Dodajmy, że opolska grupa sketcherów planuje się znów spotkać jeszcze w tym roku. Można się z nimi kontaktować na Facebooku (Urban Sketching Opole).

– Zapraszamy wszystkich, którzy mają pasję malarską i rysowniczą – zachęca Irena Krasnodębska. – W większym składzie staramy się spotykać średnio raz w miesiącu, ale jeśli ktoś chciałby się umówić na rysowanie w mniejszym gronie, zawsze ktoś jest chętny.

Fot. Anna Konopka, arch. Urban Sketching Opole

Czytaj też: Fire in the Sky w Opolu – to będzie „festiwal ciężkich brzmień”

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Tags: Amfiteatr OpoleBolko Opolekulturakultura opolePKP Opole
REKLAMA

NAJPOPULARNIEJSZE

  • nowa linia produkcyjna w Zott w Opolu

    Ruszyła nowa linia produkcyjna w znanej fabryce w Opolu. A z nią nowe produkty

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Kolejne fotoradary na Opolszczyźnie już działają. Następne urządzenie czeka

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Kuriozalne rondo – jest zwrot! MZD na „nie”, prezydent Opola na „tak”

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Aquapark nie tylko kosztem stadionu, ale i pływalni? Waży się koncepcja obiektu

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Stoi przed dworcem lokomotywa. I rdza z niej spływa

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
REKLAMA

 

 

REKLAMA

 

REKLAMA
  • Redakcja
  • Newsletter
  • Kontakt
  • Gazetki promocyjne
  • Regulamin
  • Ochrona danych

© Wydawnictwo SIlesiana 2022-2025

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Strona główna
  • Najważniejsze
  • Newsletter
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Razem dla środowiska
  • Dobra Energia
  • Gazetki promocyjne
  • Redakcja
  • Kontakt

© Wydawnictwo SIlesiana 2022-2025